Czy e-sport może konkurować z tradycyjnymi sportami?
Bogdan LashchenkoFani e-sportu prawdopodobnie mogą wymienić wszystkie kpiące komentarze, które otrzymali przez lata, zwykle od ludzi, którzy myślą, że są pierwszymi, którzy je powiedzieli. Zwykle idzie to w stylu „to nie jest prawdziwy sport, jeśli nie musisz biegać” lub „byłem dobry w Sonic the Hedgehog, nie zdawałem sobie sprawy, że jestem sportowcem”. W porządku, teraz mogą się z tego śmiać, a profesjonaliści e-sportowi mogą śmiać się później, gdy lecą na następne wielomilionowe wydarzenie.
Jednak wraz z nowym rynkiem, który został wciągnięty przez eSport, pojawia się pytanie, czy DotA 2 i CS:GO mogą zacząć konkurować z bardziej tradycyjnymi formami sportu. Czy Ninjas in Pyjamas kiedykolwiek wezmą udział w igrzyskach olimpijskich? Czy publiczność telewizji głównego nurtu kiedykolwiek dostroi się do oglądania Majora tak, jak robią to podczas Mistrzostw Świata? I czy to naprawdę ma znaczenie, jeśli odpowiedź na te pytania brzmi „nie”? Warto przynajmniej przyjrzeć się, jak e-sport radzi sobie w skali globalnej, zanim odrzucimy ten pomysł.
Pod wieloma względami już konkuruje
Błędem, który popełniają niektórzy, jest założenie, że aby konkurować ze sportami takimi jak piłka nożna czy tenis, eSport musi pojawiać się w ogólnokrajowych kanałach telewizyjnych w sposób, w jaki robią to te sporty. Warto jednak zadać sobie pytanie, ile sportów pojawia się na tych kanałach w najlepszych czasach. Szacuje się, że 73 miliony ludzi obejrzało pojedynczą imprezę LoL World Cup, ponieważ nie oglądamy wydarzeń sportowych w taki sam sposób, jak kiedyś, a wiele osób po prostu nie zadało sobie trudu liczenia. O takiej oglądalności marzy większość sportów.
Bukmacherzy się nie śmieją
Chociaż może być wielu tradycyjnych odbiorców sportowych, którzy uważają e-sport jako prawdziwy sport za komiczny, społeczność bukmacherska nie wydaje się być wśród nich. Coś w rodzaju 8 miliardów dolarów zostało obstawionych na eSport w 2021 roku, i to bez liczenia monet kryptowalutowych, które zostaną obstawione, a które wyniosą dość pokaźną kwotę. Wiele osób popełnia błąd, traktując e-sport tak, jakby był pogonią za sportowymi kanałami telewizji kablowej i konwencjonalnymi kibicami. Ale jest to sport, który rozgrywa się online w czasach, gdy ludzie są coraz bardziej cyfrowymi tubylcami. Obstawiamy online, oglądamy online i gramy online - więc dla niektórych eSports może równie dobrze nie istnieć.
Tradycyjne gwiazdy sportu uważają, że to w porządku
Dawno, dawno temu jedynym skrzyżowaniem tradycyjnych gwiazd sportu i gier było to, że zawodowcy musieli wykonać określoną umową pracę PR dla nowo wydanych gier i wyglądali tak samo niezręcznie jak T1, gdybyś nagle poprosił ich o grę w piłkę nożną Korea Południowa (lub zaśpiewać z BTS). Ale teraz istnieje znaczna krzyżówka między zawodowcami sportowymi i graczami e-sportowymi, a czasami są to nawet ta sama osoba - Lena Guldenpfennig gra w piłkę nożną dla RB Lipsk i jest również częścią ich zespołu eSportowego. Nie znajdziesz hotelu zespołowego bez przynajmniej jednego pokoju poświęconego turniejowi gier – może to być FIFA lub Madden, ale równie prawdopodobne jest to, że będzie to Fortnite lub CS:GO.
Kogo to obchodzi, czy konkuruje?
Być może kluczowa kwestia, którą należy poruszyć, gdy zostanie zadane pytanie, czy eSport może konkurować z tradycyjnymi sportami, jest po prostu tak prosta: kogo to obchodzi, czy to konkurencja? Lacrosse nigdy nie będzie tak popularne jak NFL, ale Halifax Thunderbirds nie będzie trzaskał kijami i wyszedł z gry. Ludzie mogą lubić więcej niż jedną rzecz na raz i nie jest tak, że nie możesz interesować się eSportem i piłką nożną, ani eSportem i NFL, co jasno wynika z powyższych punktów. Tak więc, chociaż istnieje wiele informacji potwierdzających popularność e-sportu, należy również pamiętać, że nie jest to gra liczbowa. Chodzi o sport, w który ludzie lubią grać i oglądać, i to wystarczy.
Prawdopodobnie zaskoczy niektórych – w tym wielu fanów eSportu – ale jego powszechna akceptacja nadeszła stosunkowo szybko i była imponująco rozpowszechniona. Być może trudniej było być dzieckiem w szkole w Stanach Zjednoczonych, które kochało piłkę nożną, lub w Wielkiej Brytanii, który grał w baseball, niż dla tych samych dzieci, które teraz oglądają eSport. Opinia głównego nurtu w opinii publicznej może zająć trochę czasu, aby nadrobić zaległości, ale nie jest tak, że e-sport w najbliższym czasie zniknie.
Bogdan Lashchenko - menedżer treści w EgamersWorld.Bogdan pracuje w EGamersWorld od 2023 roku. Dołączając do firmy, zaczął wypełniać stronę informacjami, wiadomościami i wydarzeniami.