Czy Liverpool może zagrozić hegemonii Manchesteru City w 2024 roku?
Bogdan Lashchenko![Czy Liverpool może zagrozić hegemonii Manchesteru City w 2024 roku? Czy Liverpool może zagrozić hegemonii Manchesteru City w 2024 roku?](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fegamersworld.com%2Fuploads%2Fblog%2F1701444274816.jpg&w=1920&q=75)
Nie ulega wątpliwości, że drużyna Pepa Guardioli wciąż dominuje nie tylko w angielskiej, ale i europejskiej piłce nożnej. Jednak po okresie rozległych przetasowań można zauważyć, że drużyna Liverpoolu w końcu wkracza w pozytywną fazę. Czy jednak nowo dodani Mac Allister, Szoboszlai i Gravenbergh będą siłą potrzebną do wspaniałego sezonu dla zawsze charyzmatycznej drużyny Kloppa?
Prawdę mówiąc, angielska Premier League pozostaje jedną z najbardziej nieprzewidywalnych i ulubionych lig graczy. W związku z tym analiza formy drużyn znajdujących się na szczycie ligowej tabeli ma sens. Nie tylko dlatego, że o ile na początku rozgrywek mieliśmy do czynienia z bardzo silnym Tottenhamem, to w tym sezonie panuje przekonanie, że walka o tytuł rozegra się pomiędzy Manchesterem City i Liverpoolem. Ale która drużyna będzie naprawdę silniejsza?
Czy Salah i Nunez będą kluczem do ataku Liverpoolu?
W ubiegłym sezonie było jasne, że drużyna Kloppa nie reaguje zgodnie z zamierzeniami. Po wczesnym odpadnięciu z wyścigu o tytuł, prawda jest taka, że to Arsenal i City sprawiły, że Premier League stała się bardziej interesująca. Jednak z Arsenalem, który nie jest tak skuteczny, nowy zespół Kloppa wyłonił się w przeciwnym kierunku i wydaje się przypominać piłkę nożną, którą grał kilka sezonów temu.
Z niemal całkowicie odświeżonym środkiem pola - Mac Allister, Jones czy Gravenbergh i Szoboszlai - ten nowy silnik drużyny bardzo dobrze pasuje do talentu, który pojawił się już w poprzednim sezonie. W rezultacie gracze tacy jak Salah, Darwin Nunez i Diogo Jota radzą sobie znacznie lepiej i łatwiej zdobywają bramki. Biorąc pod uwagę, że Arnold, Dijk i Roberston tworzą bardzo dobrą parę środkowych obrońców, Liverpool naprawdę coś tutaj mówi
Czy Manchester City dobrze poradzi sobie w Premier League i Lidze Mistrzów?
Jako obecni zwycięzcy Ligi Mistrzów, to naturalne, że angielska strona będzie chciała potwierdzić ten bezprecedensowy tytuł. Jednak, jak udowodniono w przeszłości, takie zarządzanie nie zawsze jest najłatwiejsze do osiągnięcia. Dlatego też obserwujemy poziom rotacji, który nawet jak na standardy Pepe Guardioli jest rzadkością. W rzeczywistości ustalenie jedenastki na następny mecz Manchesteru City może być zupełnie inną grą w piłkę. Zwłaszcza przy rotacji z przodu między Alvarezem, Doku, Grealishem, Lewisem, Philem Fodenem i Bernardo Silvą, jasne jest, dlaczego skład City jest obecnie najbardziej kompletny na świecie.
To również dlatego, jak dotąd w tym sezonie, wyniki we wszystkich rozgrywkach były bardzo pozytywne. Prowadząc w swojej grupie Ligi Mistrzów, a także Premier League, wiele z dobrych wyników City będzie musiało przejść przez głowę i stopy Haalanda. Chociaż nie jest on nowym zawodnikiem w City, rzeczywistość jest taka, że większość bramek City z konieczności pochodzi od Norwega. City ma wiele mobilnych rozwiązań w swoim składzie, ale nie tak wiele od swojego środkowego napastnika.
Które inne drużyny mogą zagrozić temu dwuosobowemu wyścigowi?
W rzeczywistości zarówno City, jak i Liverpool wydają się być na czele wyścigu o zwycięstwo w Premier League. Ponieważ jednak w Premier League nie ma dostępnych gier, wszystko może się zdarzyć. Od samego początku Arteta nadal wystawia bardzo kompetentny zespół, bardzo podobny do tego, który wystawił w zeszłym sezonie (kiedy prawie wygrali ligę). Siła uderzeniowa złożona z Odegaarda, Saki, Martinelliego i Trossarda nadal budzi respekt w każdej drużynie Premier League.
Alternatywą są kompetentne drużyny Newcastle, Tottenhamu i Aston Villi. Udowodniwszy już w tym sezonie, że są zespołami, które mogą pokonać każdą inną drużynę, walka o miejsca w Europie będzie również widowiskiem w nowej Premier League. Oczywiście europejski rynek zimowy może być również czynnikiem decydującym o wzmocnieniach tych drużyn. Biorąc jednak pod uwagę, że zespoły Premier League są jednymi z najbogatszych w Europie, jest mało prawdopodobne, aby te drużyny nie były silniejsze w drugiej połowie sezonu.
![Bodello](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fegamersworld.com%2Fuploads%2Fuser%2F6%2F64%2F647ee89439c170e81ce5602f_1713863269236.jpg&w=256&q=75)
Bogdan Lashchenko - menedżer treści w EgamersWorld.Bogdan pracuje w EGamersWorld od 2023 roku. Dołączając do firmy, zaczął wypełniać stronę informacjami, wiadomościami i wydarzeniami.