DRX – legendy świata LoL: historia Kopciuszka i cena mistrzostw świata
Yuriy SheremetDRX (dawniej KILL-ZONE DragonX, DragonX) to multi-gamingowy klub z Korei Południowej, utworzony w 2018 roku staraniem KING-ZONE. Największą sławę „smokom” przyniosła dywizja League of Legends, która stała się fundamentem powstania klubu.
Młoda jak na standardy branży e-sportowej organizacja zdołała odcisnąć swoje piętno na branży, tworząc jedną z najpiękniejszych historii pokonywania i zasłużonej nagrody po wyczerpującej pracy. Proponujemy przypomnieć triumfalne Mistrzostwa Świata 2022, ale wcześniej zagłębimy się w historię powstania drużyny i jej drogę do tytułu mistrzów.
Przybycie do League of Legends i pierwszy występ
O tagu KILL-ZONE DragonX po raz pierwszy mówiono w styczniu 2018 roku. Zespół League of Legends zaznaczył swoje wejście do e-sportu w tamtym czasie, kupując miejsce południowokoreańskiej ligi LCK od klubu Longzhu Gaming.
Debiutancki skład DRX League of Legends obejmował Khan, Rascal, Cuzz, Peanut, Bdd, PraY i GorillA. Wszyscy wykonawcy byli wcześniej członkami Longzhu Gaming, rok przed przejęciem KING-ZONE wygrał LCK Summer 2017.
Doświadczony skład grał na korzyść KILL-ZONE DragonX: drużyna wygrała LCK Spring 2018, deklarując się jako poważna siła na otwartych przestrzeniach Korei Południowej. Waga zwycięstwa została dodana przez przewagę, z jaką KILL-ZONE DragonX podciągnął wiosenne mistrzostwo.
Na LCK Spring 2018 nowo powstały klub zamknął sezon zasadniczy z wynikiem 16-2, co zagwarantowało KILL-ZONE DragonX bezpośrednie przejście do wielkiego finału losowania. Rywalami w finale LCK Spring 2018 byli Afreeca Freecs, którym nie udało się narzucić walki faworytowi: KILL-ZONE DragonX pokonał AF z wynikiem 3-1.
Zachęcony pierwszym dużym zwycięstwem, KILL-ZONE DragonX pojechał na European Mid-Season Invitational 2018, którego gospodarzami były Berlin i Paryż. Jako mistrzowie Korei Południowej KILL-ZONE DragonX byli jednymi z głównych pretendentów do zwycięstwa i faktycznie sprostali oczekiwaniom fanów.
Khan i firma przeszli fazę grupową na 3. miejscu, awansując do playoffów i tam dotarli do wielkiego finału. Ostatni atak KILL-ZONE DragonX został zatrzymany przez Royal Never Give Up, który pokonał swoich południowokoreańskich kolegów z wynikiem 3-1.
Debiutancki rok w dziedzinie rywalizacji League of Legends przyniósł KILL-ZONE DragonX kilka innych godnych uwagi wyników, w tym 2. miejsce na Rift Rivals 2018, 4. miejsce na LCK Summer 2018 i TOP-2 na LCK Summer 2018. Bez względu na to, jak dobrze KILL grał - ZONE DragonX przez cały sezon startowy, a biorąc pod uwagę dużą konkurencję w regionie, takie wyniki wyglądają naprawdę przyzwoicie, nie osiągnęły głównego kamienia milowego.
KILL-ZONE DragonX nie zakwalifikował się do Mistrzostw 2018, co naturalnie doprowadziło do dalszych zmian w składzie i poszukiwania działającej formuły. Patrząc w przyszłość warto zauważyć, że poszukiwanie przepisu na sukces częściowo uwieńczyło się sukcesem dopiero w 2020 roku.
Sezon 2020 i pierwsze Mistrzostwa
W 2020 roku KILL-ZONE DragonX porzucił KILL-ZONE, a następnie samogłoski, stając się DRX. Wraz z rebrandingiem nastąpiły zmiany w składzie i na początku roku wyglądało to tak: Doran, Pyosik, Chovy, Deft, Keria.
Spośród pięciu DRX z próby 2020 ważne jest, aby zapamiętać dwie nazwy - Deft i Pyosik. Obaj gracze stworzą dziedzictwo DRX w przyszłości, ale na razie idą pełną parą do pierwszych Mistrzostw pod sztandarem DRX.
Aby zakwalifikować się do Mistrzostw Świata 2020, DRX musiał zająć TOP-3 na LCK Spring 2020, a później dostać się do wielkiego finału LCK Summer 2020. Pośredni wynik to TOP-6 na Mid-Season Invitational.
Po dotarciu na Mistrzostwa 2020 DRX znalazł się w grupie D. Top Esports, FlyQuest i Unicorns Of Love stali się rywalami w kwartecie.
Wbrew oporowi DRX wywalczyli sobie drogę do playoffów, kończąc grupę D 4-2. Jednak na tym ich droga się skończyła: na głównej scenie DRX przegrali z DAMWON Gaming z wynikiem 0-3, a później zdobyli mistrzostwo świata.
Czy nazwać TOP-8 na debiucie w historii Mistrzostw Świata wynikiem pomyślnym, to pytanie retoryczne. Idziemy dalej i mówimy o upadku DRX.
Okres spadku DRX: sezon 2021 - początek 2022
W 2020 roku ludzkość stoi przed wyzwaniem związanym z Covid-19. Śmiertelny atak pochłonął życie wielu ludzi i oczywiście wpłynął na wszystkie aspekty życia, w tym e-sport.
W League of Legends wszystkie najważniejsze wydarzenia zostały odwołane, a podziały regionalne pozostały z rozgrywek rankingowych. Trudny okres wpłynął na wyniki wielu czołowych drużyn, a wśród nich znalazł się DRX.
W 2021 roku niegdysiejsi mistrzowie LCK Wiosna zajmują TOP-5 w wiosennym splicie, a latem spadają na 10. kolejkę, co było najgorszym wynikiem w historii klubu.
Tak fatalny występ w 2021 roku doprowadził do globalnych zmian w 2022 roku. Na początku 12. sezonu rywalizacji DRX przywrócił do zespołu Defta (który rok wcześniej grał w Hanhwha Life Esports), a także zaprosił BeryL, który wygrał turniej 2020 Mistrzostwa Świata w ramach DAMWON. Wybitnego duetu-bota wspierali znani już z Mistrzostw 2020 Pyosik oraz Kingen. Najbardziej ryzykowną decyzją personalną było zaproszenie do zespołu Zeka, który otrzymał znaczny kredyt zaufania.
Cały sezon zasadniczy zespół spędził „średnio”. Osiągnięcia - TOP-5 na LCK Wiosna 2022 i TOP-6 na LCK Lato 2022.
Na skraju fiaska, DRX zdobyła miejsce w regionalnych finałach w Korei Południowej i odniosła tam sukces. Drugie miejsce w Finałach Regionalnych LCK 2022 było najbardziej produktywnym występem zespołu od czasu dotarcia do Wielkich Finałów Lata 2018 LCK.
Jednak wszystkie wcześniejsze awarie DRX będą mogły zostać zablokowane na Mistrzostwach 2022.
Historia Kopciuszka — Mistrzostwa DRX na Mistrzostwach 2022
Mistrzostwa Świata 2022 były największym wydarzeniem w historii klubu i raczej się to nie powtórzy. Główny turniej minionego roku owiany był zarówno profesjonalizmem, jak i symboliką.
- DRX stał się pierwszą drużyną w historii League of Legends, która wygrała Mistrzostwa od czasu opuszczenia fazy wstępnej
- W drodze do Summoner's Cup DRX pokonał aktualnych mistrzów świata EDward Gaming 0-2.
- W półfinale DRX pokonał mistrzów LCK Summer 2022 – Gen.G
- W wielkim finale DRX pokonał najbardziej utytułowaną drużynę w League of Legends – T1, na czele której stał „niezniszczalny król demonów” Faker.
Dodajmy do tego fakt, że DRX pokonał EDG w urodziny Defta, który planował przejść na emeryturę przed turniejem, ponieważ przez 9 lat bezskutecznie próbował przebić się na szczyt, aw finale debiutant Zeki przebiegł ponad trzy -czasowy mistrz świata Faker, a otrzymasz prawdziwą „Historię Kopciuszka”.
Jednak wszystkie historie filmowe kiedyś się kończą, a DRX nie jest wyjątkiem. Już na początku sezonu 2023 zespół pożegnał się z Kingenem, Pyosikiem, Zeką i Deftem, co w naturalny sposób wpłynęło na występ klubu w LCK Wiosna 2023.
DRX to bardzo interesujący precedens dla konkurencyjnej League of Legends. Klub dał fanom profesjonalnego LoL-a jeden z najbardziej epickich scenariuszy i na zawsze wpisał się na listę Mistrzów Świata.
To sprawia, że jest trochę smutno. Jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek w dającej się przewidzieć przyszłości był w stanie powtórzyć sukces DRX, a jeśli komuś się to uda, jest mało prawdopodobne, że będzie to DRX: chociaż klub został mistrzem świata, nie udało mu się utrzymać mistrzowskiego składu ze względu na wzmożone apetyty wykonawców i po raz kolejny powiększać taki skład – na poziomie fantazji.
Yuriy Sheremet - ekspert w dziedzinie gier mobilnych i e-sportu wśród strzelanek i gier MOBA.
W EGamersWorld Yuriy, podobnie jak w 2020 roku, kiedy dołączył do portalu, pracuje z treściami, aczkolwiek z dostosowaniem do swojego obszaru odpowiedzialności.