Wyniki grupy C w ESL Pro League Season 17
perepelovskyGrupa C ESL Pro League Season 17 dobiegła końca, a do playoffów rozgrywek przebiły się drużyny Vitality, FaZe Clan, paiN Gaming oraz 00NATION. Z kolei Ninjas in Pyjamas, Grayhound Gaming, OG i Rooster zostały pominięte, odkładając swoje ambicje na dalszy plan. Mimo to, zespół miał kilka ciekawych momentów, o których warto powiedzieć w kontekście każdego z członków.
Vitality
Najsilniejszym wykonawcą grupy C było Vitality. W zasadzie przed rozpoczęciem turnieju dupreeh opuścił skład wyjściowy i musiał zostać zastąpiony przez JACKZ. Jednak od samego początku francuski skład pokazał niewiarygodną gotowość do turnieju.
W rezultacie Vitality odniosło trzy zwycięstwa w swojej grupie i grało niezwykle dobrze. Co ważniejsze, ZywOo zaprezentowało jeden ze swoich najlepszych występów w minionym roku, co również miało duże znaczenie.
Dzięki temu nawet najtrudniejszy mecz z FaZe Clanem nie był w stanie zatrzymać Vitality, co uczyniło ich faworytami play-offów.
FaZe Clan
Wieloletni faworyt i niegdyś zespół numer jeden na świecie był uważany za pretendenta do bezpośredniego miejsca w ćwierćfinale. Wielu miało jednak przeczucie, że podopieczni RobbaNa po raz kolejny będą mieli problemy, które w ostatnich miesiącach pojawiały się wielokrotnie.
FaZe Clan jednak mocno wystartował w tym turnieju, odnosząc dwa efektowne zwycięstwa nad Rooster i Ninjas in Pyjamas. Jednak w finałach grupowych zespół przegrał potwornie z Vitality, gdzie ujawnił wszystkie swoje obecne problemy.
Być może w obecnych realiach żadna drużyna nie oddałaby tak łatwo comebacku 14-1. FaZe Clan zdołało jednak wyrwać sensację, która milcząco charakteryzuje ich losy. Tym samym, choć zespół ten wszedł do playoffów z dobrym seedingiem, to podopieczni RobbaNa nie będą tam już faworytami i pretendentami do tytułu.
paiN Gaming
Brazylijska drużyna naprawdę zaskoczyła w tej fazie grupowej. A po porażce w Katowicach niewielu uważało, że jest sens spodziewać się jakiegokolwiek oporu ze strony paiN Gaming na poziomie TIER-1.
Ale zespół ten postanowił zrobić coś innego i od samego początku zaczął pokazywać niesamowite przygotowanie i dobrze skoordynowaną grę. Brazylijczycy nie poddali się też po bliskiej przegranej z Ninjas in Pyjamas, właściwie osiadając na dolnej siatce.
Po części paiN Gaming miało szczęście do swoich przeciwników, gdyż zespół ten wyprzedził Australijczyków. Jednocześnie jednak skład zdołał zamknąć OG, co ma swoją cenę. Ogólnie Brazylijczycy zaskoczyli na "plus", choć w playoffach chłopcy raczej się nie otworzą.
00NATION
Najbardziej obskurny uczestnik top 4 grupy C. Sądząc wyłącznie po ich grze, 00NATION było jedną z najgorszych drużyn fazy grupowej. Mimo to, siatka Last Chance, w połączeniu z niezrozumiałymi ruchami ich przeciwników, zaprowadziła Brazylijczyków do play-offów.
Ogólnie rzecz biorąc, sprawy zaczęły się dla składu źle, gdyż już na starcie przegrał z OG i Grayhound Gaming, a później prawie przegrał z Rooster. Na tym jednak cuda się nie skończyły, gdyż 00NATION uciekło w drugim spotkaniu z Grayhound Gaming.
A końcowe zwycięstwo nad Ninjas in Pyjamas jako kwintesencja braku logiki. Nie, Brazylijczyków należy pochwalić za walkę do końca i niepoddawanie się. Ale w gruncie rzeczy 00NATION pokazało bardzo słabą grę, z którą w playoffach będzie bardzo trudno sobie poradzić.
Ninjas in Pyjamas
Pierwszą ordynarną porażką było Ninjas in Pyjamas. Można było myśleć i wierzyć ile się chciało, że w ciągu kilku tygodni przygotowań zespół będzie w stanie zagrać razem i dojść do wspólnego mianownika. Yep, teraz!!!
Już od początku widać było, że drużyna ma problemy mentalne. Ledwo pokonawszy paiN Gaming, podopieczni djL'a rozsypali się przed FaZe Clanem, a następnie przegrali z Grayhound Gaming of Australia.
Wisienką na torcie była finałowa przegrana z 00NATION, gdzie Ninjas in Pyjamas zbyt wcześnie uwierzyło w siebie. Wniosek jest tutaj tylko jeden - organizacja zeszła na złą drogę, a od tego momentu z Aleksibem będzie tylko gorzej.
Grayhound Gaming
Warto wcześniej wspomnieć, że nikt nie spodziewał się, że Grayhound Gaming dojdzie do playoffów lub przynajmniej będzie walczyć. Australijska formacja zdołała jednak zanotować kilka przyzwoitych zagrań, jeśli chodzi o wynik końcowy.
Pod względem merytorycznym Grayhound Gaming nie mogło być jednak gorsze. Po pierwsze, drużyna przegrała sama ze sobą w ostatnim meczu z 00NATION. Po drugie, Australijczycy nie potrafią utrzymać prowadzenia, za to aliStair krzyczał, jakby zamykał finał majorsów.
Zespół ten zanotował jednak zwycięstwo nad Ninjas in Pyjamas, co w każdej sytuacji jest sukcesem. Mimo wszystko nie można powiedzieć, że azjatycki Counter-Strike robi powrót; po prostu niektórzy faworyci zagrali teraz poniżej swoich możliwości.
OG
Kolejną porażką mistrzostw jest Team OG. Nie potrafię powiedzieć, co ma z tym wspólnego odejście nexa, ale obiektywnie strata tak silnego kapitana uderzyła w perspektywy drużyny.
Mówiąc szczerze, OG brakuje teraz nie tylko doświadczonego IGL-a, ale także stabilnego strzelca. Po pierwsze, wraz z przejściem do pokrewnej roli degster mocno zwiotczał pod względem gry. Po drugie, niko to zestaw niestabilności i nieumiejętności pressingu.
Wszystko to zaowocowało monstrualną grą, w której OG zostali daleko w tyle w playoffach. I myślę, że bardzo szybko zobaczymy newsa o przetasowaniu składu - nie może być inaczej.
Kogut
Tutaj nie ma za bardzo o czym mówić, bo australijska drużyna przyjechała na mistrzostwa z jednym celem - odpocząć. Owszem, Rooster zdołało nawet nawiązać walkę z 00NATION. W pozostałych przypadkach zobaczyliśmy jednak drużynę o zupełnie innym poziomie, dalekim od TIER-1.
Momentami Rooster jako pierwszy zdobywał bramki i pokazał kilka dobrych rund. Jednak w porównaniu do wszystkich innych w grupie C chłopcy zasłużenie zostali zepchnięci na boczny tor.
ESL Pro League Season 17 trwa od 22 lutego do 26 marca na Malcie. 32 drużyny z CIS, Europy, Ameryki Północnej, Ameryki Łacińskiej, Azji i Oceanii walczą o łączną pulę nagród w wysokości 850 000 dolarów, a także wyjazdy na IEM Cologne 2023 i BLAST World Final 2023 dla zwycięzcy.
Wyniki przejściowe dla ESL Pro League Season 17
- 1. miejsce: 200 000 dolarów + 3 000 punktów + wstęp na IEM Cologne 2023 i BLAST World Final 2023
- 2. miejsce: 90 000 dolarów + 2 000 punktów
- 3-4 miejsce: $50,000 + 1,200 pkt.
- 5-8 miejsce: $35,000 + 500 punktów
- 9-12 miejsce: $25,000
- 13-16 miejsce: $20,000
- 17-20 miejsce: Wieczny ogień, BIG i Ninjas in Pyjamas - 15 000$
- Miejsce 21-28: MIBR, IHC Esports, SAW, Complexity Gaming, Grayhound Gaming oraz OG - 8 000$
- Miejsce 29-32: Evil Geniuses, Imperial Esports i Rooster - 4 000$