Jak Faker przegrał finał LCK Summer Split 2021 dla swojego zespołu?
Maksym ShylovWielki Finał Letniego Splitu LCK zawsze cieszy się dużym zainteresowaniem: dobra produkcja, najlepsi gracze na świecie i wysoki poziom gry. Jednak w tym roku osobiście finał zostawił mnie z mieszanymi uczuciami: tak, DAMWON KIA zagrał bardzo dobrze, ale T1 mógłby wziąć ten tytuł dla siebie, ale finał przegrali dla siebie, a jak to się stało – domyślimy się teraz.
Pierwsza mapa
Wybór DAMWON KIA to późna faza gry. Niezwykle ważne jest, aby uświadomili sobie swoją Camillę i nie dali Gwen dużego pola manewru. Istnieje również spore spowolnienie kosztem każdego z bohaterów na szczycie, dlatego bardzo problematyczne będzie zaatakowanie lub dogonienie ich.
W szczytowym momencie T1 nie mają takiego pomysłu jak pliki DWG: są w zasadzie tylko zbiorem sygnatur. Azir dla Fakera, Ezreal dla Teddy'ego i jeden z najlepszych bohaterów tego patcha dla Onera - Viego.
DAMWON KIA rozpoczął aktywne działania od trzeciej minuty. Dzięki wizji z umiejętnością E Asha, Canyon widzi, że Oner wciąż jest na ptakach i nie będzie w stanie pomóc Gwen w przypadku ataku, a brak Skoku powoduje, że zasadzka jest dla niej śmiertelna. DWG otwiera konto na tablicy wyników.
Chęć odzyskania przewagi odegrała okrutny żart z T1 i popełnili potworny błąd, dając Fakerowi i obu czary przywoływacza. To pierwszy błąd doświadczonego środkowego, który, można powiedzieć, był wart gry dla jego drużyny.
Wszystkie powyższe wydarzenia pozwoliły DAMWON KIA przejąć kontrolę nad górną częścią rzeki, co pomogło im ponownie zgankować Gwen. Potem bardzo trudno będzie Cannie wrócić do gry.
Po 8 minutach DWG popełnia błąd i postanawia udać się do Void Herald, który został już zajęty przez T1. Błąd polega na tym, że właśnie do niego przyszli, ponieważ wypierając wszystkich 5 czempionów, stracili dużo farmy i możliwość zdobycia płyt wieży dla swojego ADC. T1 weź Herolda i 2 zabójstwa w zamian za Fakera i wróć na chwilę do gry.
W 11. minucie Canna miał szansę na powrót do walki i odzyskanie sił na linii, ale przegapił ją. Faktem jest, że Camilla pomyliła się ze swoją umiejętnością E i Gwen miała szansę odebrać passę Khana, ale 2 razy na 3 przegapił superumiejętność i zginął ponownie, ale tym razem w solo Camilli. Równolegle do tego DWG złapało Kerię z pozycji, a także go zabiło.
Na drugim Heroldie sytuacja staje się krytyczna: T1 przegrywa walkę z powodu dużego opóźnienia i jest teraz bliski utraty pierwszej mapy.
Mimo to T1 pozostaje w tyle tylko o 2 tysiące w złocie, co wyraźnie nie jest krytyczne.
Faker postanawia wziąć grę w swoje ręce i po wypróbowaniu DAMWON KIA, aby przejąć ich wieżę na środkowym pasie, daje ultimatum około trzech, ale ostatecznie udaje mu się wziąć tylko dwa, wymieniając na jednego.
Nie pomogło to jednak T1 w całkowitym powrocie do gry i nadal pozostawali w tyle. Widząc to, DWG postanowił wykorzystać ten moment i szybko zabrać barona Nashora, co zrobili, a kiedy odejdą, oddają kluczową bitwę, która ostatecznie przyniesie im zwycięstwo na pierwszej mapie.
Po tym momencie było jeszcze kilka walk, które prawie niczego nie rozwiązały.
Moim zdaniem T1 przegrał tę mapę z powodu banalnego tiltu i chęci odzyskania tu i teraz, co nie pozwalało im na trzeźwą ocenę sytuacji i zaakceptowanie walki, ale na własnych warunkach. Oprócz atakowania wieży w środku, zawsze dostosowywali się do warunków, które dyktował im DWG i z tego powodu przegapili wątek gry.
Druga karta
Na drugiej mapie DAMWON KIA postanowił postawić duży zakład na obrażenia AP, wybierając Kassadina i Ziggsa. Pomimo tego, że wiele drużyn ocenia Olafa w dżungli, nie uważam go za dobry wybór. Ponownie, główną stawką DAMWON KIA na tej mapie jest spóźnienie się i zadanie jak najtrudniejszego życia Gwen.
T1 postanowił odpowiedzieć kontrwyborem Ziggsa - Wayną. Zabrano Trundle'a na jej poparcie, co sprawia, że życie dla „wybuchowego Yordla” jest prawie nie do zniesienia. Zespół Fakera również powinien się spóźnić, ale biorąc pod uwagę wybory Kassadina, prawie zawsze będą słabsi niż DWG, więc myślę, że ta strategia jest porażką.
Mapa zaczyna się ponownie na górze. Gwen, jak w pierwszej grze, zostaje przyłapana na błędzie i niezdolności jej leśniczego do pomocy, ale tym razem Canna była w stanie walczyć i odzyskać Olafa.
Nacisk na górnej alei trwał dalej i po 5 minutach Canyon ponownie zaczął gankować, ale tym razem Canna się wymieniał. Pomimo stosunkowo dobrych warunków dla Gwen w porównaniu z pierwszą mapą, zaczyna już tracić doświadczenie, co stanie się krytycznym momentem na drugiej mapie.
Podczas tego zasadzki, kontratak w postaci Wayny realizuje się doskonale, a Teddy prawie zabija Ghosta w solo.
DAMWON KIA, nie mając priorytetu na bocie, decyduje się nie przenosić uwagi z góry i ponownie gankuje Gwen. Wymień ponownie 1 do 1.
- Dlaczego Call of Duty Modern Warfare kampania dla jednego gracza jest najbardziej niedocenianą historią 2019 roku (12608)
- Rozwój e-sportu na Bliskim Wschodzie (3700)
- Pandemia może przyspieszyć globalne przejście na płatności cyfrowe: doświadczenie digitalizacji z kasyna Cadabrus (2579)
- Czy Palworld jest wieloplatformowy? (7959)
Kluczowa walka drugiej mapy odbywa się po 14 minutach. W wyniku długiej walki DAMWON KIA znajdują dla siebie korzystną wymianę i wygrywają w złocie. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że Kassadin i Camilla otrzymali niezbędne zabójstwa i zdobyli dużo doświadczenia i złota.
Drugi kluczowy moment nadchodzi zaraz po tej walce: Canyon i Khan usuwają Gwen w sekundę, a teraz sprawy mają się bardzo źle dla T1.
W 21. minucie Olaf uświadamia sobie, że jest w pełnej krasie: Canyon zdołał nie tylko przeżyć po tym, jak „wpadł” na Cannę, ale także pomógł zabić Fakera. Po tych dwóch zabójstwach możemy powiedzieć, że T1 przegrał tę grę, co zostało potwierdzone po walce na Baronie Nashorze.
Choć może to zabrzmieć dziwnie, tym razem T1 nie jest szczególnie winny ich utraty. DAMWON KIA radził sobie za dobrze, czyniąc Gwen prawie bezużyteczną w walce. Pod koniec gry Khan wyprzedził Cannę o ponad 3 poziomy. Wayne działał dobrze na linii, ale gra nie mogła znaleźć miejsca w walce, ponieważ ShowMaker i Khan byli gotowi wlecieć na nią i natychmiast zabić w każdej chwili.
Trzecia karta
Na trzeciej mapie, po dwóch porażkach, zamiast Teddy'ego wyszedł Gumayusi. Ten zawodnik ADC pokazał fenomenalne wyniki w fazie grupowej, ale zespół zdecydował, że nie będzie go angażować w play-offy, z wyjątkiem skrajnych przypadków. Myślę, że to był duży błąd, ponieważ wielu, którzy oglądali LCK Summer 2021 od czasu fazy grupowej, zauważyło, że Gumayusi jest pod wieloma względami znacznie silniejszy od Teddy'ego.
DAMWON KIA postanowił powtórzyć sukces z poprzedniej mapy i ponownie wybrał Kassadina, ale kompletnie mu się nie udało, wybierając jednego z najsłabszych ADC - Kalistę. Mimo to BeryL wciąż miał nadzieję na dobrą grę, ponieważ nie przegrał jeszcze ani jednej gry na swoim Rell.
T1 wybrał konfigurację hiperlate składającą się z Jinx i Azira. Wiego, Braum i Kennen, którzy są dobrymi inicjatorami, pomogą im w osiągnięciu tego etapu gry.
Na trzeciej mapie Canna postanowił wziąć grę w swoje ręce i zamiast zrezygnować z FB, zrobił to sam, biorąc wrogiego leśnika. Khan jest również zastępowany i pod koniec T1 wychodzą z tej walki zwycięsko, zdobywając 3 mistrzów przeciwników.
To pierwszy raz, kiedy T1 zyskał tak dużą przewagę, a gra przeciwko Kennenowi, który otrzymał wczesne przedmioty, jest niezwykle trudna. Potwierdza to fakt, że podczas nurkowania na łodzi z T1, Diana i Renekton postanowili wykonać gank powrotny na Cannę, ale T1 nie stracił głowy i wykonał double killa, utrwalając przewagę w środkowej fazie gry.
W 17. minucie, popychając bota na wieżę 2 poziomu, T1 zastawił zasadzkę, która działa idealnie. Faker łapie dwóch w swojej superumiejętności i bez problemu bierze ją z pomocą zespołu, ale potem zaczyna się prawdziwy pościg, a Khan i ShowMaker teleportują się na plecy graczy T1.
Mimo sukcesu pościgu i asa DAMWON KIA przewaga T1 była już zbyt duża. W ostatniej walce na Baronie, mimo że go zdradzili, udało im się ukończyć mapę, pochłaniając wynik w serii.
Warto zauważyć, że DAMWON KIA źle grał na tej mapie: w stylu T1 na początku starali się szybko nadrobić, zamiast spokojnie spóźniać się i próbować tam wygrać. To prowadzi nas do idei, że zawsze warto rozsądnie ocenić siłę swojego szczytu i pomyśleć, zanim coś zrobisz. Jak widać, nawet na poziomie tier 1 w Korei popełniają tak rażące błędy.
Czwarta karta
T1, moim zdaniem, popełnił błąd w szkicu czwartej mapy konfrontacji: faktem jest, że Gumayusi jest bardzo dobry w kontaktach z ADC, takimi jak Aphelia, Jinx itp. Siła tego gracza polega na tym, że potrafi doskonale zagrać mikro moment na takich bohaterach, gdy od tego zależy cała gra, a Varus to zupełnie inny typ, który nie pasuje do tego gracza, a poza tym wielu się nauczyło grać przeciwko takim ustawieniom.
Szczyt DAMWON KIA na tej mapie jest po prostu przepiękny: Ash, który jest obecnie najsilniejszym prowadzącym, Trundle, który swoim spowolnieniem i kontrolą w postaci kolumny lodowej potrafi bardzo drażnić przeciwników, Jace, który w Korei nieustannie wlatuje w ban i Le Blanc z Seraphiną, które dają dużo obrażeń magicznych, kontroli i leczenia w walce.
Pomimo wszystkich moich słów o wyborze DAMWON KIA, na samym początku mapy przegapili wątek gry, dając solo FB Gragasowi. Jednak wkrótce zostaną zrehabilitowani, dzięki doskonałej synergii między Jace'em i Ashem.
T1 postanawia objąć prowadzenie, ponieważ będzie to dla nich bardzo trudne pod koniec meczu ze szczytem DWG. Udało im się zdobyć 3 mistrzów DAMWON KIA i zyskać dużą przewagę, która pozostaje do zrealizowania.
DWG stara się nie dać T1 pola manewru. Nie zawsze im się to udaje, ale generalnie przewaga nie przekracza 3 tys. w złocie, co jest dobrym wskaźnikiem.
Jednym z kluczowych momentów mapy jest walka w 17. minucie, kiedy T1 postanawia przecisnąć się pod wieżą na środkowym pasie, ale robią wszystko bardzo rozproszone, przez co tracą Kerię.
Następnie ekipom udało się dokonać jeszcze jednego morderstwa, które praktycznie na nic nie wpłynęło. Po piątym smoku T1 postanawia znaleźć jakiś minus, który pozwoli im wziąć Barona Nashora i przenieść grę na decydującą mapę, ale Faker popełnia potworny błąd, który kosztuje ich grę.
Faker daje superumiejętność wieży T2, zabierając wszystkich oprócz Canny. Gragas zostaje sam na łasce DWG, a reszta zespołu jest uwięziona, z której nie udało im się wydostać bez konsekwencji. DAMWON KIA wyrównał w złocie i przeniósł się na późne partie, gdzie są silniejsi, co oznacza, że przed ostatnią walką inicjatywa została odebrana z rąk T1.
ShowMaker usuwa wszystkie pytania dotyczące zwycięzcy wielkiego finału, a nawet z duszą piekielnego smoka w T1, DAMWON KIA wygrywa 3-1 i zostaje mistrzem LCK Summer 2021.
Wynik
T1 popełnił wiele błędów podczas tego finału. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę trzecią mapę, jeśli nie mieli dużej przewagi podczas nieudanego nurkowania T1, to ten finał mógłby zakończyć się wynikiem 3-0.
DAMWON KIA też nie grał idealnie i gdyby T1 nie był zdenerwowany, jestem pewien, że mogliby wygrać.
Faker wyglądał bardzo ponuro przez cały wielki finał. W swojej karierze ścigał 10. tytuł zwycięzcy LCK, ale niestety nie udało mu się wygrać DWG. Wydaje mi się, że powodem wszystkiego jest zazdrość, tilt i ekscytacja: T1 stracił tytuł najlepszej drużyny w Korei i chęć wyrównania rachunków z DAMWON KIA, a także niemożność zrobienia tego, zagraj bardzo okrutny żart z nimi.
To była analiza wielkiego finału LCK Summer Split 2021, w której szczegółowo omówiłem przyczyny porażki T1. Wkrótce podobna analiza będzie dotyczyła meczu Fnatic – MAD Lions z finałów LEC Lato 2021.
Do zobaczenia na Summoner's Rift!
Maksym pracuje w EGamersWorld od 2017 roku. Dołączył do firmy podczas pierwszego roku studiów i pracował jako tłumacz do 2022 roku. Następnie Maksym rozpoczął pracę jako redaktor. Jego główną dyscypliną jest Dota 2, a z czasem obowiązki Maksyma rozszerzyły się o CS:GO, CS2 i Valorant. Ponadto jako redaktor publikuje różne materiały na tematy związane z grami.