Główni faworyci nadchodzącej ESL Pro League Season 17
Elen StelmakhJuż bardzo mało czasu zostało do startu ESL Pro League Season 17, głównego turnieju tej wiosny, a także ostatniego sprawdzianu sił uczestników przed turniejami RMR i samym BLAST.tv Paris Major 2023. 32 drużyny natychmiast zawalczą o prawo do zostania zwycięzcą turnieju. I jest wielu kandydatów na jedno miejsce, o których proponujemy porozmawiać. Innymi słowy, przedstawimy głównych faworytów nadchodzącego sezonu 17 ESL Pro League. Dla uproszczenia podzielimy liderów na grupy, w których rozpoczną swoją podróż po mistrzostwach.
grupa A
Członkowie:
- Outsiders, G2 Esports, fnatic, Cloud9, IHC Esports, MIBR, Eternal Fire i Evil Geniuses.
Tutaj głównym faworytem jest zdecydowanie drużyna G2 Esports. Teraz Samurajowie są najbardziej stabilną drużyną na scenie, zwłaszcza że nie przegrali piętnastu meczów z rzędu. Wśród ostatnich sukcesów G2 Esports wyróżnia się zwycięstwo w Intel Extreme Masters Katowice 2023, a także trzy pewne zwycięstwa w zamkniętych eliminacjach do turnieju RMR. Co więcej, zespół ma odpowiednią grupę, aby rozwinąć passę zwycięstw i od razu awansować do ćwierćfinału.
Jednocześnie zespół Outsiders powinien zostać liderem grupy A. Po ostatnich zmianach drużynie udało się zagrać w Katowicach, gdzie przy wszystkich swoich problemach udało im się awansować do play-offów. Jeśli jednak porażka z NAVI pokazała, że dastan potrzebuje czasu, to przez ostatnie dwa tygodnie chłopaki mogli nabrać rozpędu. I trudno wybić sobie z głowy, że mówimy o panującym mistrzu majora. Dlatego też istnieje pełne prawo uważać Outsiders za jednego z faworytów grupy, zwłaszcza że siatka oddzieliła „miodowych borsuków” od G2 Esports.
Z trzecim faworytem okazało się to dość trudne, ale Cloud9 zdecydowanie zasługuje na uwagę. Tak, ci „chmurowi” zawiedli na Intel Extreme Masters Katowice 2023, gdzie sensacyjnie przegrali z Mongołami i odlecieli. Jednak teraz zespół ma ostatnią szansę, aby udowodnić swoją wartość. A główną zaletą Cloud9 jest strzelanie do liderów, którzy należą do najlepszych na scenie.
Wśród tych, którzy mogą powalczyć o miejsce w play-offach, warto wyróżnić drużyny fnatic i Eternal Fire. Jednak wiele rozstrzygnie się prawdopodobnie w spotkaniu twarzą w twarz, które najprawdopodobniej mieści się w jednym z dolnych przedziałów.
Grupa B
Członkowie:
- Movistar Riders, Heroic, BIG, SAW, MOUZ, Imperial Esports, FURIA i Complexity Gaming.
Jeśli mówimy o faworytach, to w grupie B wyraźnie wyróżnia się duński zespół Heroic. Całkiem niedawno podopieczni Xizta dotarli do finału Intel Extreme Masters Katowice 2023, zauważalnie nabierając formy podczas turnieju. Ale jeśli w finale nie poradzili sobie z G2 Esports, to i tak zespół udowodnił swoją wartość. Ogólnie rzecz biorąc, Duńczycy dostali całkowicie mijającą grupę, w której nie ma wyraźnych konkurentów. Dlatego Heroic ma doskonałe szanse na zdobycie bezpośredniego biletu do ćwierćfinału.
Z innymi pretendentami do play-offów jest to dość trudne, ponieważ każda drużyna może zaskoczyć. Głównymi rywalami Duńczyków mogą być jednak MOUZ, BIG i FURIA, którzy mimo porażki w Katowicach mają ogromny potencjał. Nie należy zapominać o Complexity Gaming, które w Polsce pewnie grało i prawie awansowało do play-offów. Jedno jednak musimy przyznać: rywalizacja w grupie B będzie bezprecedensowa.
Grupa C
Członkowie:
- FaZe Clan, Team Vitality, Ninjas in Pyjamas, OG, Grayhound Gaming, Rooster, 00NATION i paiN Gaming.
Zdecydowanym faworytem grupy C jest FaZe Clan. Podopieczni RobbaN zanotowali kontrowersyjny start w nowym sezonie, nie awansując nawet do play-offów Intel Extreme Masters Katowice 2023. Jednak pomimo ogólnego wzrostu rywalizacji, europejska drużyna wciąż pozostaje w czołówce i wciąż jest w stanie pokonać wielu rywale z doświadczenia. Co więcej, drużyna trafiła do łatwej drabinki, gdzie wśród przeciwników będą tylko Ninja w piżamie.
Na podkreślenie zasługuje również Team Vitality. Mimo zmian w składzie (drużyna zonica zagra razem z JACKZ) zespół pozostaje w czołówce sceny, gdyż ma bardzo fajnych i doświadczonych wykonawców. A czynnik ZywOo nadal regularnie przynosi zespołowi zwycięstwa.
Kolejnym pretendentem do miejsca w play-offach mogą być Ninjas in Pyjamas. W świetle ostatnich zmian składu zespół potrzebował więcej czasu, a porażka w Katowicach mogła być katalizatorem dalszego wzrostu. Można więc sądzić, że w ostatnich tygodniach drużyna przeliczyła się ze swoimi błędami i wzmocniła się. Jest mało prawdopodobne, aby „ninja” byli w stanie pozostać niepokonani, ale w dolnej grupie chłopaki mają doskonałe szanse na wykonanie „minimalnego” zadania.
Być może o ostatni bilet do playoffów powalczą dwie drużyny - OG i 00NATION. W pierwszym przypadku musimy liczyć się z nieoczekiwanym rozstaniem z kapitanem, podczas gdy Brazylijczycy są dopiero w formie i od dawna nie rywalizują z najlepszymi. Jednak na tle pozostałych rywalek drużyny mają największe szanse na strzelanie i pójście dalej.
Grupa D
Członkowie:
- Natus Vincere, Team Liquid, Team Spirit, Astralis, forZe, ATK, ENCE i Rare Atom.
Jednym z faworytów grupy D będzie Natus Vincere. Mimo wszystkich przetasowań i problemów, w ciągu zaledwie miesiąca „Born to Win” wykazał się znakomitymi wzrostami i zdołał dotrzeć do półfinału Intel Extreme Masters Katowice 2023. W pozostałych trzech tygodniach zespół jeszcze się wzmocni, nabierając rozpędu. Jedyną wadą Natus Vincere może być trudna drabinka, ale i tak drużyna ma ogromne szanse na grę w fazie play-off turnieju.
Wraz z „Born to Win” faworytem jest północnoamerykańska drużyna Team Liquid. „Płyn” gościł także na 1/2 finału w Katowicach. Jednocześnie drużyna stopniowo nabierała rozpędu podczas turnieju, odnosząc trudne zwycięstwa nad Team Spirit, FaZe Clan i Team Vitality. Innymi słowy, mieszkańcy Ameryki Północnej powrócili do swojego poprzedniego stanu. A trzeba wziąć pod uwagę, że zespół miał szczęście z siatką, to praktycznie wolne miejsce w play-offach.
Mówiąc o innych rywalach, trzy drużyny zajmują pozostałe dwa miejsca w play-offach – Astralis, Team Spirit i ENCE. Pierwsi dopiero kształtują swój nowy wygląd i czasem się mylą. Ten ostatni pogrążył się w niestabilności i znacznie częściej zaczął zawodzić. Jeszcze inni wymyślili nawet restrukturyzację w trakcie sezonu i teraz będą dobrze grać. W ten sposób każda z tych drużyn może pokazać się jako lepsza od innych konkurentów.
ESL Pro League Season 17 odbędzie się od 22 lutego do 26 marca na Malcie. W ramach mistrzostw 32 drużyny z krajów WNP, Europy, Ameryki Północnej, Ameryki Łacińskiej, Azji i Oceanii powalczą o łączną pulę nagród w wysokości 850 000 $, a także bilety na IEM Cologne 2023 i BLAST World Final 2023 dla zwycięzcy.
Podział puli nagród w 17. sezonie ESL Pro League
- 1. miejsce: 200 000 $ + 3000 punktów + bilety na IEM Cologne 2023 i BLAST World Final 2023
- 2 miejsce: 90 000 $ + 2000 punktów
- 3-4 miejsce: 50 000 $ + 1200 punktów
- 5-8 miejsce: 35 000 $ + 500 punktów
- 9-12 miejsce: 25 000 $
- 13-16 miejsce: 20 000 $
- 17-20 miejsce: 15 000 $
- 21-24 miejsce: 8000 $
- 25-28 miejsce: 8000 $
- 29-32 miejsce: 4000 $
Elen Stelmakh jest kreatywną osobą zaangażowaną w rozwój kultury gier poprzez artykuły i projekty wizualne. Jako pełnoetatowy autor EGamersWorld i projektant strony internetowej poświęconej grom, Elen nie tylko tworzy treści, ale także dodaje im energii i kreatywności.