Rozpoczyna się najciekawsza impreza minionego roku na scenie cs, zostają tylko najlepsze drużyny i czeka nas pięć niesamowicie fajnych meczów. Wszystko zaczyna się od ćwierćfinału i pierwszej pary drużyn VP-Astralis.
wiceprezes:
Po pierwszym meczu nieoczekiwanie było ich zobaczyć w play-offach. Zwycięstwo 10-15 nad CoL dało zespołowi pewność co do swoich umiejętności. Często zdarza się, że drużyna gubi się na mapie, ale przychodzi moment, kiedy biorą się w garść i zaczynają grać bezbłędnie. Należy zauważyć włączenie Sanzhi, dla niego ten turniej rozwija się szczególnie dla strony defensywnej, kiedy może bronić strony w pojedynkę. Wiceprezes nie powinien być oczywistym outsiderem w tym meczu i całej siatce, ponieważ istnieją równe drużyny plus lub minus. W przerwie przed meczami będą mieli czas na omówienie kart i przygotowanie się do Astralis.
Astralis:
Na tle Navi, Gambita i G2 najsłabsza w tej chwili drużyna, która pokazuje coś głównie dzięki doświadczeniu z turniejów Lan. Brak WUA sprawia, że szanse na wygraną z drużynami z dobrym snajperem są znacznie mniejsze. Pokonaliśmy Heroic, gdzie była gra oparta na zasadach, a heroic pokazał, że na LANie nie pokazują jeszcze tego, co było online, nie mieli tych ruchów po mapie i pomysłowych ruchów, dzięki którym rozbili wszystkich online. Doszło do napiętego meczu z twarzami, ale wpłynął na to fakt, że ta ostatnia miała bardzo słaby atak, podczas gdy Duńczycy lali z dobrej dziwki. Jak dotąd Astralis nie ma struktury gry, która pozwoliłaby im na odzyskanie pierwszej 1, brak stabilnego snajpera również odgrywa rolę w wynikach zespołu.
Mappool
Nie będziemy rozważać Nuke'a i Mirage, bo te karty na pewno będą w bani, ale musimy powiedzieć, że Nuke jest w tej chwili najlepszą kartą dla Duńczyków.
Pył 2
Astralis rozegrał na nim 2 mecze w ramach tego turnieju, 2 zwycięstwa nad Faiz i Navi. Ich gra nie wygląda na ich mocną kartę, ciągłe błędy i przegrane rundy, a brak głównego AWP zmniejsza ich skuteczność na tej mapie.
Dla VP jest to średnia mapa, na której bierze się wiele rund do obrony. Grali 3 razy, 2 wygrane 19-15 nad BiG i Col i jedną porażkę z BiG13-16, gdzie wygrali z 5-10, ale nie mogli zamknąć mapy.
Przeciętna mapa dla obu drużyn, wybór jej będzie dość niebezpieczny.
Piekło
Przyjemna karta dla obu, Astralis dwukrotnie grał w Inferno w tym turnieju: 2 mecze przeciwko Geroik i Navi 16-11 i 5-16. Historycznie silna karta dla Duńczyków w dowolnym składzie, zawsze jest duża pula rund dla obu stron i wiedzą, gdzie i w jakim momencie mogą zmienić swoją grę.
VP dobrze gra na tej mapie, ma dobrą łączność, Sanji czuje się pewnie po stronie CT, a Jayme ma dużo miejsca na karabin snajperski.
Wiadukt
Konkurencyjna mapa dla obu drużyn. Astralis pokonał Heroica pokazując normalny atak na mapie, zespół nad tym pracował, ale z tej gry nie można wyciągać wniosków, ponieważ ich rywale popełnili wiele błędów pojedynczo i Astralis dzięki temu bez problemu wszedł na strony.
PZ ma rozłożone rundy, często zagrywają tę samą kartę. James również dostaje tu dużo miejsca, atak ma swoje własne rozwinięcia, które mogą zdobywać rundy. Prawdopodobnie najlepsza karta do rozbicia sumy na rundy w tym meczu.
Zawrót głowy
Ładna karta dla Astralis, zagrała ją od samego początku, a Dupree mają na niej dobrą strukturę, poza tym Dupree uwielbia tę kartę, może stać się dobrym wyborem przeciwko VP w ćwierćfinale.
Wiceprezes ma ostatnio niewielkie doświadczenie i to niezbyt pozytywne. W tej chwili jest to najbardziej wrażliwa mapa w ich puli map, ale na pewno nie będą to kieszenie z 0, ponieważ przynajmniej coś, co zespół może zrobić na tej mapie.
W tej chwili jest to najbardziej wrażliwa mapa w ich puli map, ale na pewno nie będą to kieszenie z 0, ponieważ przynajmniej coś, co zespół może zrobić na tej mapie.
Starożytny
Straszna gra Astralis ze strzelnicą 1 sceny, mapa jest słabo przygotowana, dużo losowych ruchów i brak zrozumienia tego, co się dzieje. Granie przeciwko VP na pewno będzie błędem.
VP zagrało tę mapę przeciwko NiP, a ten mecz jasno pokazał, że zespół pracował nad nią od dłuższego czasu. Jest dobra struktura i rundy, które działają, teraz chyba tylko Navi Enshent jest lepszy. Mogą spokojnie protestować przeciwko Astralis.
Zgodnie z pulą map sytuacja jest bardziej skłaniająca na korzyść PZ, nie grają oni najlepszą kartą Duńczyków, mając do wyboru Enshenta, problematyczne są jedynie Zawroty głowy, ale może nie wszystko jest jednoznaczne. W przeciwnym razie na wielu mapach siły są równe lub VP ma niewielką przewagę.
Wynik
Bukmacherzy sprawiają, że Duńczycy są faworytami, ale na tym etapie kursy są dla nich zbyt wysokie i nie warto brać zwycięstwa Astralis za 1,6-0,165 w meczu, w którym nie mają wyraźnej przewagi. Lepiej patrzeć na handicap wiceprezesa lub jego zwycięstwo, drużyna ma wszelkie szanse na awans do finału.