OG został pierwszym uczestnikiem play-offów ESL Malaysia 2022
Ihor MatusOstatnie dzisiejsze mecze na ESL One Malaysia 2022 dobiegły końca, a jednocześnie OG stało się pierwszą drużyną, która zapewniła sobie wystarczającą ilość punktów do awansu do play-offów. Porozmawiamy o tym i bardziej szczegółowo w naszym dzisiejszym materiale.
OG kontra Nigma Galaxy
1 karta
Pogrom bezwzględny - tak można opisać pojedynek, jaki miał miejsce pomiędzy OG i Nigma Galaxy na pierwszej mapie. OG wybrał meta Królową Bólu na środkowym pasie, a Huskar na bezpiecznym pasie. Bzm i Ammar The F pokazali świetną grę zarówno we wczesnej, jak i późnej fazie gry.
OG nigdy nie przegrał ze swoimi przeciwnikami w walce drużynowej ani w kwestii farmy, a Nigma Galaxy miała problemy z obydwoma grami.
Powoli i pewnie OG udało się do sukcesu, a po uzyskaniu przewagi ponad 30 000 wartości netto zespół zakończył walkę dwoma udanymi walkami drużynowymi, w których Nigma Galaxy straciła sześciu bohaterów i nie miała szansy na odkupienie.
Warto pochwalić SumaiL, który w przeciwieństwie do swoich kolegów z drużyny potrafił narzucić swego rodzaju walkę swoim przeciwnikom. Spotkanie zakończył z wynikiem 11-9-6. Ogólnie spotkanie zakończyło się w 35 minut z wynikiem 50-18 na korzyść OG.
2 mapa
Na drugiej mapie Nigma Galaxy zmieniła podejście, a nawet wzięła za MinD_ContRoL bohatera takiego jak Primal Beast, który niedawno został dodany do puli bohaterów dostępnych w oficjalnych meczach. Nawiasem mówiąc, pokazał najlepszy wynik spośród wszystkich swoich kolegów z drużyny.
Pierwsze 20 minut Nigma Galaxy pokazało znakomite osiągi i zmiażdżyło rywali najlepiej jak potrafili. Chociaż ich maksymalna marża wynosiła 5000 netto, wynik ten również doprowadził zespół do zwycięstwa. Jednak w 31. minucie OG wykorzystał słabość rywalek i zaczął realizować swój potencjał. W ciągu następnych pięciu minut zespół położył kres tej konfrontacji, niszcząc dwie strony, wieże T4 i tron.
Nigma Galaxy zbliżyła się do narysowania gry, ale ostatecznie tego nie zrobiła. Dla OG to zwycięstwo jest podwójnie przyjemne, ponieważ to właśnie doprowadziło drużynę do ostatniego etapu, a Yuragi i jego towarzysze startują w górnym przedziale. Interesujące jest również to, że OG gra z zastępcą w składzie. Zamiast Miszy rolę podpory pełni Czuwasz, trener drużyny. Nawiasem mówiąc, najbardziej wartościowym graczem meczu stał się Evgeny „Chuvash” Makarov, a na koncie OG na Twitterze opublikowali post, w którym donosili o nieustraszoności Czuwaski przed dinozaurami (nawiązanie do Pierwotnej Bestii, którą zabrał Galaktyka Nigma).
BOOM Esports vs Team Liquid
1 karta
Mecz pomiędzy BOOM Esports i Team Liquid był interesujący, ponieważ drużyny walczą o prawo do włamania się do pierwszej 4 i przestania być nazywana outsiderem grupy B. Obie drużyny nie były jeszcze w stanie wygrać ani jednego zwycięstwa.
Spotkanie rozpoczęło się od Team Liquid, który przyjął podejście do długiej gry i wybrał Alchemist dla swojego MATUMBAMAN, który potrzebuje chciwego rolnictwa. Przez pierwsze dwadzieścia minut drużyna nie była w stanie wykazać się żadnym występem, ale potem taki zakład został rozegrany i drużyna zaczęła dobrze śnieżką, z każdą minutą zyskując coraz większe przewagi.
Po prawie 40 minutach gry drużyna wyprzedziła rywala o 27 000 wartości netto i wygrała mecz. Spotkanie zakończyło się w 38 minut z wynikiem 28-18 na korzyść Team Liquid.
MATUMBAMAN został najlepszym zawodnikiem pierwszej mapy, a z BOOM Esports warto pochwalić Yopaja, który całkiem nieźle spisuje się na środkowej alei.
Mapa 2
Na drugiej mapie BOOM Esports postanowiło zemścić się na połączonej pierwszej mapie i podeszło do tego w niecodzienny sposób. Wzięli Phantom Assassin, który nie pojawia się zbyt często w tych mistrzostwach, a JaCkky dobrze zagrał tę postać.
Pomimo doskonałej gry prowadzącego z BOOM Esports, Team Liquid nie poddał się i wymusił poważną walkę na swoich przeciwnikach. Spowodowało to, że publiczność obserwowała huśtawkę przez pierwsze pół godziny gry, która kołysała się lekko w przód iw tył. W rezultacie, po 28 minutach, kiedy JaCkky miał wystarczająco dużo artefaktów, zespół zaczął pokazywać bardziej wytrwałą i proaktywną grę. Po wykazaniu wystarczającej ilości aktywów e-sportowcy wygrali cztery masowe walki i wpadli w dobrą lukę w wartości netto.
Gdy czas gry przekroczył 40 minut, BOOM Esports dało ostatnią bitwę swoim przeciwnikom i dokonało tzw. team wipe’u, nie tracąc ani jednego bohatera, co nie zdarza się często na profesjonalnej scenie. Team Liquid zrozumiał, do czego zmierza i nie przeciągał tego, pisząc „gg” na czacie.
Spotkanie zakończyło się w 42. minucie wynikiem 39-18, a główną gwiazdą walki był JaCkky, który zagrał Phantom Assassin z wynikiem 16-1-14.
Fnatic kontra TSM
1 karta
W meczu między Fnatic i TSM ten ostatni próbował po raz pierwszy wygrać w konfrontacji 2-0. Znowu zawiedli. Na pierwszej mapie zespół pewnie zaczął dążyć do celu. W zasobie TSM pojawiła się już dość znana środkowa Queen of Pain, a także carry, który widzieliśmy w ostatnim meczu, Phantom Assassin. Zarówno Bryle, jak i Timado dobrze zagrali tych bohaterów i zmiażdżyli przeciwników z Fnatic.
W trakcie gry TSM powoli, ale pewnie i metodycznie kontynuowali walkę ze swoimi przeciwnikami. Po 30 minutach osiągnęli lukę netto wynoszącą prawie 30 000 i stoczyli bardzo udaną walkę, w której Fnatic straciło czterech bohaterów, a TSM żadnego.
Co ciekawe, Fnatic pospiesznie napisało „gg”, nie czekając nawet, aż przeciwnicy rozbiją wieże T3 i od razu postanowiło przejść do kolejnej mapy.
Bryle i Timado wygrali mecz na plecach z wynikiem 13-1-9 i 10-0-7, a spotkanie zakończyło się dokładnie 33 minuty później z wynikiem 31-12 na korzyść TSM.
2 mapa
Fnatic z zimną krwią podeszło do drugiej mapy. Zmienili dobór bohaterów i podejście do gry. 15 minut po starcie zaczęli się odrywać, ale TSM dwukrotnie wykonał dobrą próbę odbicia się i powrotu do gry.
Nie zdołali tego zrobić, choć z przerwą 18 tys. netto skrócili dystans do 8 tys. Następnie Fnatic zdecydowało się na walkę drużynową i w pierwszym z nich zabiło czterech wrogich bohaterów, a w kolejnej masowej walce wyczyścili pełną drużynę bez utraty swoich bohaterów.
Z ekipy TSM tylko Bryle, który grał na Snapfire, pokazał dobry występ, ale we Fnatic dużo frajdy mieli DJ, Armel i Palos, którzy grali na Tiny, Storm Spirit i Monkey King.
Spotkanie na drugiej mapie zakończyło się w 44 minuty z wynikiem 44-21 na korzyść Fnatic. Kolejne spotkanie, które zakończyło się remisem, a TSM nadal pozostaje bez zwycięstw w fazie grupowej.
Po zakończeniu meczów w grupie B tabela fazy grupowej wygląda następująco:
Miejsce | Zespół | Całkowity wynik | Konto karty |
jeden | OG | 3-1-0 | 7-1 |
2 | Fnatic | 1-2-1 | 4-4 |
2 | Galaktyka Nigma | 1-2-1 | 4-4 |
2 | TSM | 0-4-0 | 4-4 |
5 | Zespół płynny | 0-3-1 | 3-5 |
6 | E-sporty BOOM | 0-2-2 | 2-6 |
Kolejne i ostatnie mecze fazy grupowej odbędą się jutro.
Historia meczów: ESL One Malaysia 2022
Przypomnijmy, że ESL One Malaysia 2022 działa od 23 do 28 sierpnia tego roku. Miejscem spotkania jest Arena Gwiazd w Genting Highland w Malezji. 12 drużyn rywalizuje o pulę nagród w wysokości 400 000 USD. Zwycięzca turnieju otrzyma główną nagrodę w wysokości 175 000 $.
Wraz z EGW śledzimy wydarzenia na Mistrzostwach Dota 2 w Malezji!