Recenzja ESL Pro League Season 9 - Finals
Ihor MatusZespoły, które zawiodły
Północ
Duńczycy dobrze spisali się w mistrzostwach i po raz kolejny pokazali, co potrafią w powrocie. W pierwszym meczu North pokonał Team Liquid, który później został mistrzem, aw drugim prawie pokonał FaZe Clan, ponosząc porażkę 1-2 z tym ostatnim. Koniec występu Northa w turnieju położył MIBR, pokonując Duńczyków 2-1. Trzecia mapa, Overpass, zakończyła się 16-13 i North była bliska zwycięstwa. Wielu widzów myślało, że North dotrze do finału dolnej drabinki, ale sytuacja była zupełnie inna.
North zajął od 9 do 12 miejsce i otrzymał 15 000 $ za swoje wysiłki.
Astralis
Astralis podszedł do turnieju jako jeden z faworytów. Duńczycy pewnie pokonali Cloud9 i Heroic, jednak w finale górnej drabinki nie udało im się pokonać NRG Esports, w wyniku czego gla1ve i ich koledzy z drużyny przeszli do ćwierćfinału, gdzie czekali na nich chłopaki z Team Liquid. Amerykanie z kolei stracili pierwszą mapę na rzecz Astralis, ale wygrali dwie następne. Duńczycy zakończyli udział w turnieju w ćwierćfinale, kiedy spodziewano się, że dojdą co najmniej do półfinału. W ten sposób wszyscy widzowie widzą, że era Astralis się skończyła i ten zespół na pewno nie będzie w stanie zaszczepić terroru u swoich przeciwników, tak jak to było przez cały ostatni rok.
Astralis zajął 5-6 miejsc i otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 20 000 $.
Uczestnicy, którzy wystąpili zgodnie z oczekiwaniami
FaZe Clan
Graczy z klanu FaZe spotkał ten sam los co Astralis. Drużyna pewnie wygrała w pierwszych dwóch meczach, ale została pokonana w finale górnej drabinki, w wyniku czego od ćwierćfinału rozpoczęła swoją drogę do playoffów. Tam spotkali się z Francuzami z G2 Esports, którzy do turnieju przygotowali się dość solidnie i byli w świetnej formie. Z tego powodu FaZe Clan nie mógł stawić prawdziwego oporu i opuścił turniej po meczu z G2.
FaZe, podobnie jak Astralis, zajęło 5-6 miejsc i otrzymało nagrodę pieniężną w wysokości 20 000 $.
MIBR
MIBR nie spisał się dobrze w tych mistrzostwach. Brazylijczycy przegrali walkę z mousesports i zeszli do dolnej drabinki. Tam pokonali swoich rodaków z Luminosity Gaming i pokonali North w ciężkiej walce. W meczu o awans do play-off z Team Liquid MIBR przegrał. Z tego powodu występ zespołu brazylijskiego można nazwać dość przewidywalnym. W mistrzostwach wzięło udział wiele silnych drużyn, aw fazie playoff było tylko sześć miejsc. MIBR nie zmieścił się w pierwszej szóstce i nie jest to zaskakujące.
MIBR zajął 7-8 miejsce i wygrał nagrodę w wysokości 17 000 $.
Fnatic
Fnatic słynie również z tego, że nie jest najbardziej stabilnym zespołem. Na jednych mistrzostwach mogą wejść do pierwszej trójki, podczas gdy na drugim nie awansują do play-offów, jak to miało miejsce podczas ESL Pro League Season 9 - Finals. Szwedzi przegrali w pierwszym meczu z NRG Esports wynikiem 12-16 i po zejściu do niższej drabinki byli w stanie pokonać graczy z Grayhound Gaming. W kolejnej konfrontacji z Heroic szczęście uśmiechało się do nich mniej i Fnatic opuścił mistrzostwo w drugiej rundzie dolnej drabinki. Dla jednych było to trochę nieprzewidywalne, podczas gdy inni oczekiwali niezbyt dobrego występu Szwedów.
W rezultacie Fnatic zajął od 9 do 12 miejsce w ESL Pro League Season 9 - Finals i otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 15 000 $.
Chmura9
Cloud9 działał dość przewidywalnie. Zostali pokonani w pierwszej walce z Astralisem 9-16, po czym znaleźli się w dolnej drabince. Tam udało im się pokonać DETONA Gaming 2-0 z dużym marginesem w rundach. Potem zmierzyli się z G2 Esports, którzy byli bardzo zdeterminowani. C9 narzucił Francuzom dobrą walkę, wykonując 12 rund na pierwszej mapie i 13 rund na drugiej.
Cloud9, podobnie jak G2 Esports, zajęło od 9 do 12 miejsce i otrzymało nagrodę pieniężną w wysokości 15 000 $.
HellRaisers
Pomimo tego, że HR już na samym końcu swojego wystąpienia potrafił zaskoczyć publiczność, zespół, podobnie jak większość lokalnych uczestników, wystąpił niemal bez niespodzianek. W pierwszej rundzie górnej drabinki HR pokonało swoich przeciwników z Luminosity Gaming, aw drugiej zmierzyło się z potęgą mousesports. W meczu z Europejczykami HellRaisers rozegrał 13 rund na dwóch mapach i przeszedł do dolnej drabinki. Tam zmierzyli się z najtrudniejszym przeciwnikiem ze wszystkich możliwych, Team Liquid. Wszyscy widzowie oczekiwali szybkiego odejścia od „koni” i zakończenia udziału w turnieju. Pierwsza mapa, Vertigo Liquid, pokonała bez większych trudności z wynikiem 16-11. Na drugim polu bitwy Inferno było ciężką bitwą, ale ostatecznie HellRaisers odłożyło swoją eliminację o jeszcze jedną mapę. Decydującą mapą było wiadukt i doszło do zaciętej bitwy. HellRaisers prowadzili z wynikiem 13-9, a niektórzy widzowie już myśleli, że zobaczą HR w meczu o awans do playoffów, jednak Liquid zdołał odwrócić losy bitwy na swoją korzyść, dokonując dobrego powrotu. Ostatnia mapa zakończyła się wynikiem 16-14.
HellRaisers zajęło miejsca od 9 do 12 i otrzymało nagrodę pieniężną w wysokości 15 000 $.
Team Liquid
Jeśli chodzi o pierwszą linię tabeli turniejowej, wszystko odbyło się bez niespodzianek. Główny faworyt, Team Liquid, został mistrzem zawodów. Warto zwrócić uwagę na ciekawy fakt, że mousesports, HR i G2 stanowiły znacznie większe zagrożenie dla drużyny amerykańskiej niż Astralis. Dwa najciekawsze mecze z udziałem Liquid to ich konfrontacje z HellRaisers i G2 Esports. W walce z HR Liquid było bardzo blisko porażki, aw wielkim finale z G2 Esports drużyna rozegrała najdłuższą mapę z czasem trwania 47 rund. Ostatni mecz był najbardziej interesujący i ekscytujący, a Liquid po raz kolejny udowodnił, że jest najlepszym składem CS: GO na świecie.
Za ich wysiłki i pierwsze miejsce w ostatnim sezonie 9 - finałowym ESL Pro League zespół otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 250 000 $.
Przypominamy, że te mistrzostwa były częścią serii Intel Grand Slam i Liquid ma teraz 3 zwycięstwa z 4 potrzebnych. Jeśli Amerykanie wygrają jeden z następnych turniejów Intel Grand Slam, otrzymają premię gotówkową w wysokości 1 000 000 $.
Grayhound Gaming, DETONA Gaming, TYLOO, Luminosity Gaming
Te zespoły początkowo podeszły do turnieju jako główne outsiderki i nie jest zaskakujące, że zajęły 13-16 miejsc i otrzymały 14 000 $.
Drużyny, które zaskoczyły swoim występem
Heroiczny
Heroic poszło trochę dalej, niż oczekiwała od nich publiczność. W pierwszej konfrontacji z DETONA Gaming Duńczycy odnieśli łatwe zwycięstwo, po którym zostali pokonani przez swoich rodaków z Astralis. Schodząc do dolnej drabinki Heroic pokonał Fnatic 2-1 i tym samym zrobił małą sensację, docierając do finału dolnej drabinki. Tam musieli walczyć w ostatniej walce o siebie z G2 Esports. Na Vertigo zajęli tylko 3 rundy, a na Dust 2 byli bardziej konkurencyjni i byli w stanie wykonać 11 rund. G2 Esports ostatecznie dotarło do ćwierćfinału.
Heroic zajął 7-8 miejsce w ESL Pro League Season 9 - Finals i otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 17 000 $.
NRG Esports
NRG Esports od dawna nie prezentują ciekawych występów, a ich forma gry nieznacznie się pogorszyła. W pierwszej rundzie Upper Bracket Amerykanie pokonali Fnatic. Następnie walczyli z G2 Esports, pokonując tego ostatniego z wynikiem 2-1, aw decydującej bitwie, która zadecydowała o rozstawieniu w playoffach, NRG pokonało Astralis z wynikiem 2-1. W półfinale spotkali się z G2 Esports, który wcześniej pokonał FaZe Clan. Francuzi byli gotowi do zemsty i z pewnym trudem pokonali swoich amerykańskich przeciwników, kończąc ich występ.
NRG Esports zajęło 3-4 miejsce i otrzymało 40 000 $ za swoje wysiłki.
mousesports
Ten skład CS: GO został zebrany 14 marca, a upływający czas wystarczył, aby gracze mogli awansować wystarczająco daleko. W fazie grupowej ropz ze swoimi kolegami z drużyny pokonał MIBR z wynikiem 16-8, po czym pokonał HellRaisers, dając temu drugiemu łącznie 13 rund na dwóch mapach. W finale górnej drabinki europejska drużyna zmierzyła się z FaZe Clan, pokonała ją 2: 0 i awansowała do półfinału. Tam mousesports spotkał Team Liquid i przegrał z Amerykanami. Należy zaznaczyć, że na drugiej mapie walka przeciągnęła się i przeszła do dogrywki, gdzie Amerykanie wygrali 19-17.
mousesports znalazło się w pierwszej czwórce i otrzymało zasłużoną nagrodę pieniężną w wysokości 40 000 $.
G2 Esports
Najbardziej zaskakującą drużyną była oczywiście G2 Esports. Francuzom udało się zdobyć ogromne poparcie publiczności i dzięki swojemu morale dotarli do finału mistrzostw. W fazie grupowej G2 pokonał Grayhound Gaming, po czym został pokonany w drugiej rundzie przeciwko NRG Esports. Schodząc do dolnej drabinki Francuzi pokonali Cloud9 2: 0 iw decydującej konfrontacji fazy grupowej pokonali Heroic z podobnym wynikiem.
W końcowej części mistrzostw G2 rozpoczęli swoją podróż od ćwierćfinału, gdzie musieli pokonać FaZe Clan. Francuzi z powodzeniem poradzili sobie ze swoim zadaniem, nie tracąc ani jednej karty przeciwnikom. W półfinale grali przeciwko NRG Esports i pokonali ich 2-1. Po dotarciu do finału G2 Esports stanęło przed bardzo trudnym zadaniem: pokonać najlepszą drużynę świata, jednak z siłownią, którą G2 bardzo dobrze wsparła, zadanie to nie wydawało się takie niemożliwe. Na Dust 2 drużyny dobrze rywalizowały, co doprowadziło do dogrywki. Ostatecznie Liquid był w stanie przechylić szalę na swoją korzyść, wygrywając mapę z wynikiem 19-15. Na Overpass Francuzi byli w stanie odebrać Amerykanom tylko 3 rundy. Spotkanie na Nuke było interesujące i G2 zabrał trzecią mapę do swojej skarbonki, przegrywając 12 rund z Team Liquid. Inferno stało się najbardziej intrygującą i najdłuższą mapą całego turnieju. Drużyny grały tam do drugiej serii dogrywek, a na końcu zmęczony G2 nie wytrzymał najazdu doświadczonego Team Liquid, który objął mapę z wynikiem 25-22.