Recenzja IEM Katowice Major 2019 - The New Challengers Stage
Ihor MatusPrzed nami odpoczynek i ciężka bitwa na głównej scenie turnieju The New Legends Stage. W międzyczasie opowiemy o tym, kto był w stanie zaskoczyć publiczność, a kto wystąpił zgodnie z jej oczekiwaniami.
Zespoły, które zaskoczyły widzów
Renegaci
Australijczycy z Renegades byli chyba główną niespodzianką pierwszego etapu wielkiego turnieju. Wielu widzów spodziewało się, że wyjdą z wynikiem 2-3 lub 1-3, ale zespół pokazał, że nie należy tego odpisywać. W pierwszym meczu Renegaci stanęli twarzą w twarz z AVANGAREM, gdzie pokonali Kazachów, aw drugiej i trzeciej konfrontacji RNG pokazał Chińczykom z ViCi Gaming i TYLOO, że australijski CS: GO jest bardzo silny. Jednocześnie Renegades stał się jedną z dwóch drużyn, które awansowały do kolejnego etapu Major z najlepszymi statystykami - 3-0.
AVANGAR
Kazachowie z AVANGAR zagrali bardzo dobrze i przeszli oczekiwania publiczności. Przegrali tylko w jednym meczu z Renegatami, którzy spisali się znakomicie. W innych konfrontacjach z FURIĄ, G2 i TYLOO wygrali. We wszystkich meczach napotkali pewne trudności, a walki z przeciwnikami nie były łatwe, ale mimo to AVANGAR był w stanie zakończyć swój udział w The New Challengers Stage ze statystykami 3-1 i przejść do The New Legends Stage.
Ninja w piżamach
Trudno powiedzieć, czego publiczność oczekiwała od NiP. Pomimo poziomu szwedzkiej drużyny i ogólnej organizacji, wyniki składu CS: GO wzbudziły wątpliwości co do sukcesu Ninjas in Pyjamas w obecnym turnieju. W pierwszej konfrontacji NiP bez większych trudności pokonali FURIA Esports, ale w kolejnych dwóch meczach zostali pokonani z Winstrike i Renegades. Następnie f0rest i jego drużyna spotkali się i wygrali ostatnie dwa mecze, które, nawiasem mówiąc, nie były łatwe, chociaż rozegrano je przeciwko Vega Squadron i Vici Gaming. Z kolei Vega i ViCi były uważane za outsiderów The New Challengers Stage, ale mimo to stanowiły szczególne zagrożenie dla NiP. Ostatecznie Szwedzi awansowali do kolejnego etapu, kończąc Pretendentów z rekordem 3-2.
Ciekawostka: liczba rozegranych rund Ninja w piżamie jest większa niż wszystkich innych uczestników turnieju. Wynika to z faktu, że Szwedzi rozegrali wszystkie pięć możliwych meczów, aw jednym z nich jedna mapa doszła do dogrywki.
TYLOO i Vici Gaming
Choć chińskie drużyny nie zakwalifikowały się do kolejnego etapu mistrzostw Majorki, to nadal zasługują na szacunek, gdyż udało im się przekroczyć oczekiwania publiczności, zwłaszcza Vici Gaming. TYLOO miał trudną sytuację, ze względu na to, że na krótko przed rozpoczęciem turnieju drużyna wynajęła dwóch graczy z Flash Gaming, bardzo nieudanej drużynie. Mimo to Chińczycy przygotowywali się do mistrzostw i byli w stanie rozegrać 2 mecze z Team Vitality i Cloud9, ale nie mogli pokonać NRG Esports, AVANGAR i G2 Esports. Vici Gaming dała widzom sensacyjny mecz, w którym pokonali najbardziej oczywistego faworyta, szwedzką drużynę fnatic. Byli także w stanie pokonać NRG Esports, ale zostali pokonani przeciwko NRG Esports, Team Vitality i Ninjas in Pyjamas.
Chińczycy zajęli 9-10 miejsce w klasyfikacji The New Challengers Stage, mając najlepsze statystyki z tych drużyn, które nie przeszły do kolejnego etapu. Chociaż nie udało im się dotrzeć na The New Legends Stage, drużyny dały nam niezwykłe wrażenie oglądając ten duży turniej.
Fnatic
Fnatic to jedyny zespół w tej kategorii, który źle zaskoczył widzów. Zgodnie z wynikami ankietowanych uczestników The New Challengers Stage, Fnatic było najwyżej ocenianym zespołem i głównym faworytem, który wszedł do The New Legends Stage. W pierwszym meczu z najsłabiej ocenianą drużyną, Vici Gaming, Fnatic nie pokazał nic poważnego i poniósł ciężką porażkę. W kolejnej konfrontacji z Winstrike również nie udało im się wygrać, ale mimo to udało im się wygrać mecz z Grayhound Gaming. Finałowe spotkanie z G2 Esports zakończyło się porażką Szwedów, w wyniku której wyszli z rywalizacji ze statystykami 1-3. „Niezadowalający i rozczarowujący wynik” to miękkie i nieodpowiednie określenie sytuacji dla szwedzkich gigantów świata CS: GO. Przypomnijmy, że do wczoraj Xizt i firma zajmowali 6. miejsce na liście najlepszych drużyn CS: GO według HLTV.org. Teraz zajęli 13. pozycję i naszym zdaniem jest to bardzo zasłużone.
Zespoły, które grały zgodnie z oczekiwaniami
NRG Esports
NRG Esports wraz z Renegades zajęli jedno z pierwszych miejsc w klasyfikacji The New Challengers Stage. Amerykanom bez większych trudności udało się pokonać takich przeciwników jak Winstrike i Vici Gaming. Ostatnia walka z TYLOO okazała się bardzo trudna. Na pierwszej mapie Amerykanie wygrali 16-13, a na drugiej byli jeszcze bliżej porażki. Tam mapa kończyła się wynikiem 16-14. W rezultacie spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0, a NRG stał się znanym uczestnikiem 9-10 w The New Legends Stage.
Ciekawostka: statystyki NRG Esports i Renegades są dokładnie takie same. Do kolejnego etapu mistrzostw awansowali z wynikiem 3-0, a liczba wygranych/przegranych rund wynosi 64-42. Prawdopodobieństwo takiego zbiegu okoliczności było bardzo niskie, a fakt, że Renegaci mają takie same statystyki jak NRG, świadczy o zwiększonej sile Australijczyków.
ENCE eSports
Fiński zespół spisał się całkiem dobrze i wszedł na The New Legends Stage, ale dokładnie tego się od niego oczekiwano. Teraz ENCE eSports to najlepsza drużyna w Finlandii i jedna z najlepszych drużyn na świecie, która według wyników zakończonego etapu Pretendentów weszła do pierwszej dziesiątki, zajmując tam dziewiąte miejsce. Jedyne, czym ENCE mogło zaskoczyć, to fakt, że do kolejnego etapu awansowali z wynikiem 3-1, a nie 3-0. ENCE nie wytrzymało naporu Renegatów, ale bez problemu poradzili sobie z Team Spirit, G2 Esports i Winstrike.
Witalność zespołu
NBK- wraz ze swoim zespołem nie był psychicznie przygotowany na dobrą formę gry TYLOO i dlatego został pokonany w pierwszym meczu. W kolejnej konfrontacji z Grayhoundem Francuzi musieli bardzo się zdenerwować i bardzo się postarać, ponieważ gra przeszła w dogrywkę. Kolejny mecz z Vega Squadron zakończył się bardzo szybko, gdyż Vega zdołał odebrać Francuzom tylko 1 rundę. W meczu z Vici Gaming rozegrano najdłuższą mapę pierwszego etapu turnieju Major, który zakończył się wynikiem 25-22 na korzyść Vitality. Ostatecznie Team Vitality zakończyło udział w The New Challengers Stage z wynikiem 3-1 i awansowało do etapu The New Legends. Spodziewamy się, że Vitality rozegra ciekawą grę na głównej scenie turnieju Major.
Chmura9
Występu Cloud9 nie można nazwać oszałamiającym, ponieważ Amerykanie zostali pokonani w meczach z dwoma chińskimi zespołami. Nawiasem mówiąc, trzy wygrane mecze zostały rozegrane z najsłabszymi przeciwnikami, Grayhoundem, FURIĄ i Winstrike. W ostatnim spotkaniu z Winstrike Amerykanie musieli bardzo się postarać, bo na drugiej mapie doszło do dogrywki, ale ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2: 0 na korzyść C9. RUSH i jego koledzy z drużyny dotarli na główną scenę, ale nie można tego również nazwać niespodzianką. Najprawdopodobniej tego właśnie oczekiwano od Cloud9, ponieważ byli silni przeciwnicy, z którymi C9 nie może się równać, i słabi, których pokonali bez problemów.
G2 Esports
Było też wielu, którzy oczekiwali Francuza z G2 Esports na głównej scenie turnieju Major. Shox wraz z kolegami z drużyny dali niezłą walkę w pierwszym meczu przeciwko Vega Squadron. Tam drużyna CIS tak dobrze pokazała swoje umiejętności, że G2 omal nie poniósł porażki, zdobywając wynik 16-14. W kolejnych dwóch konfrontacjach z ENCE eSports i AVANGAR zespół nie grał dobrze, w wyniku czego G2 przegrał spotkania z wynikiem 6-16 i 10-16. W ostatnich dwóch meczach eliminacyjnych G2 Esports było blisko porażki i oba spotkania z Fnatic i TYLOO zakończyły się wynikiem 2-1. W rezultacie francuski zespół dotarł do etapu The New Legends, ale z wielkim wysiłkiem. Niewielu wierzyło, że G2 awansuje do następnego etapu ze statystykami 3: 0, a zespół wystąpił dokładnie tak, jak wielu się po nim spodziewało.
Winstrike
Fani sceny CIS byli zdenerwowani występem swoich ulubionych. Winstrike miał bardzo duże szanse na odejście, ale w ostatnim spotkaniu zostały wyrównane. Pierwszy mecz rozegrano z ulubieńcem The New Challengers Stage, NRG Esports. Tam Winstrike zostali pokonani 9-16. W kolejnych dwóch meczach zawodnikom z Rosji udało się pokonać szwedzkich przeciwników Fnatic i Ninjas in Pyjamas. Ostatnie dwa spotkania były trudne dla Winstrike. W walce z ENCE eSports udało im się zdobyć jedną mapę, aw ostatniej byli już dość blisko zwycięstwa, ale po rozegraniu 13 rund zakończyli udział w turnieju, ponosząc ostateczną porażkę z rąk ENCE eSports.
Eskadra Vega
Vega Squadron ma podobną historię do Winstrike. Ten zespół był również obserwowany przez widzów WNP, ale w przeciwieństwie do Winstrike Vega był w stanie wykonać tylko jeden mecz. Pierwszy mecz przegrał z Francuzami z G2 Esports. W trzeciej i czwartej konfrontacji z Team Vitality i Ninjas in Pyjamas Vega również nic nie zrobił, aw drugim meczu pokonał Team Spirit, jedną z najsłabszych drużyn. Na tym zakończyły się sukcesy Blue Sharks i ich udział w pierwszym dużym turnieju 2019 roku.
FURIA Esports
Brazylijski zespół był początkowo uważany za najważniejszego outsidera na równi z Team Spirit i nikt nie spodziewał się po nim wielkiego sukcesu. Drużyna zaskoczyła całą publiczność świetnym wynikiem na poprzednim turnieju Minor i dotarła do IEM Katowice Major 2019. W pierwszych dwóch meczach rozegranych z Ninjas in Pyjamas i AVANGAR Brazylijczycy nie byli w stanie narzucić sobie wystarczającej walki, aby ich wygrać, jednak my Zwróć uwagę na fakt, że w walce z AVANGAREM byli dość blisko zwycięstwa. Po 14 rundach nie mieli tyle szczęścia, aby ukończyć to, co zaczęli. W trzecim meczu FURIA zmierzyła się z Team Spirit, aw fazie pucharowej udało im się przedłużyć swój pobyt w tym turnieju o jeszcze jeden mecz. W czwartej konfrontacji z Cloud9 na dobre walczyli gracze z FURII. Na pierwszej mapie przegrali tylko jedną rundę, co czyni ten mecz konfrontacją dnia. Cloud9 z kolei nie stracił głowy i na drugiej mapie powtórzył sukces Brazylijczyków, dając im tylko jedną rundę. Na finałowej mapie bitwa zakończyła się wynikiem 16-10 na korzyść C9, dlatego udział FURII w głównym turnieju dobiegł końca. Pokazali, że brazylijski CS: GO istnieje poza zespołem MIBR i możemy je zobaczyć w innych mistrzostwach.
Team Spirit i Grayhound Gaming
Spirit i Grayhound od samego początku byli zdecydowanie outsiderami i nic dziwnego, że jako pierwsi opuścili mistrzostwa. Team Spirit nie wygrał meczów z ENCE eSports, Vega Squadron i FURIA Esports, a Grayhound został pokonany z Cloud9, Team Vitality i Fnatic. Niemniej jednak widzowie byli zadowoleni z wyników Grayhound. Dzięki wejściu Australijczyków na główną scenę turnieju publiczność otrzymała ciekawą naklejkę.