Recenzja BLAST Pro Series S ã o Paulo 2019
Ihor MatusOrganizacja turnieju
Wszyscy widzowie byli zadowoleni z organizacji turnieju. Nie było większych usterek technicznych, a show na scenie, które otrzymała publiczność, również było dobre, poza kiepskim występem ich ulubieńców.
Zespoły, które działały zgodnie z oczekiwaniami
Astralis
Duńska drużyna kontynuowała dobrą passę. Tym razem gla1ve i jego koledzy z drużyny podnieśli ponad swoje głowy Puchar BLAST Pro Series São Paulo 2019. Astralis pokazał się z najlepszej strony podczas mistrzostw. W fazie grupowej wygrali pięć meczów Bo1 bez ani jednej porażki. Główna nagroda w wysokości 125 000 $ ponownie trafiła do kieszeni Astralis. W przeciwieństwie do poprzednich turniejów zwycięstwo Astralis nie jest już takie łatwe. Cztery z pięciu meczów zakończyły się 16-14, 16-13 i 16-12, aw ostatnim spotkaniu pierwsza mapa została przegrana. To mówi o wzroście ogólnego poziomu gry CS: GO. Być może już niedługo zobaczymy, jak ktoś pokona Astralisa w jednym z kolejnych turniejów, ale jak na razie Duńczycy od dawna utrzymują się na szczycie światowego rankingu.
Team Liquid
Team Liquid bardzo dobrze spisał się w tych mistrzostwach. Amerykanie odnieśli trzy zwycięstwa w fazie grupowej, grając jeden mecz w remisie i tylko jedno spotkanie zakończyło się porażką Liquid. W wielkim finale Team Liquid zmierzył się z Astralisem w ciężkiej walce, gdzie zajęli pierwszą mapę. Wielu widzów, obserwując wydarzenia mistrzostw, już myślało, że Liquid może zostać mistrzem BLAST Pro Series São Paulo 2019, ale nigdy nie udało im się osiągnąć swojego celu. Mimo to Amerykanie są mocno umocnieni na drugim miejscu w światowej czołówce.
ENCE eSports
ENCE nigdy nie przestaje zachwycać widzów, a zwłaszcza części widowni znajdującej się w Finlandii. W fazie grupowej ENCE, podobnie jak Team Liquid, odniosło trzy zwycięstwa, poniosło jedną porażkę i zakończyło jeden mecz remisem, jednak ze względu na fakt, że Finowie mieli bardziej znaczącą różnicę między wygranymi a przegranymi rundami niż Liquid, ENCE dostał się do BLAST Pro Standoff. Tam, dokonując znacznych wysiłków, pokonali brazylijskich przeciwników w osobie MIBR i wygrali nagrodę w wysokości 25 000 $ (+ 20 000 $ - premia za zwycięstwo w BLAST Pro Standoff).
Ninja w piżamach
Ninjas in Pyjamas przyjechali na ten turniej wyraźnie nie w statusie faworyta, a fakt, że ukończyli turniej w pierwszym etapie, nie był dla nikogo zaskoczeniem. GeT_RiGhT i jego zespół byli w stanie pokonać tylko FaZe Clan i MIBR. W walkach z Astralisem, Liquidem i ENCE zostali pokonani. NiP zajął 4 miejsce i wygrał nagrodę w wysokości 15 000 $.
FaZe Clan
Pomimo kilku dobrych indywidualnych wykonawców, FaZe Clan nie był w stanie zapewnić więcej niż jednego zwycięstwa, które nastąpiło w spotkaniu z MIBR. FaZe zakończyło swój udział w fazie grupowej rekordem 1-0-4 i otrzymało nagrodę pocieszenia w wysokości 10 000 $ za piąte miejsce. Wielu było zaskoczonych faktem, że AdreN, grając dla Europejczyków jako rezerwowy, stał się najgorszym wykonawcą BLAST Pro Series São Paulo 2019. Początkowo miał dołączyć do zespołu przed IEM Katowice Major 2019, ale mimo to pozostał w składzie i odtąd. Większość widzów uważa, że ten występ AdreN jako członka FaZe Clan był ostatnim. Już wkrótce dowiemy się, czy ich przypuszczenia są słuszne.
Główne rozczarowanie turnieju
MIBR
Ten występ Brazylijczyków jest prawdopodobnie najgorszym w całej historii istnienia tego składu z FalleN jako kapitanem. Drużyna nie pokonała żadnego przeciwnika w całej fazie grupowej. Gdy organizatorzy zdecydowali się wysłać MIBR na BLAST Pro Standoff, Brazylijczykom również nie udało się wykazać dobrych wyników. Byli bliscy wygrania pojedynków, jednak mimo to MIBR nie triumfował w ani jednym pojedynku. Nawiasem mówiąc, walczyli z ENCE eSports, który pokazał, że ich praca zespołowa współgra z ich wysokimi umiejętnościami indywidualnymi, co czyni Finów bardzo niebezpiecznymi przeciwnikami dla drużyny na każdym poziomie.
Brazylijczycy przyjechali obejrzeć brazylijskie CS: GO i kibicować swoim ulubionym MIBR, ale odkryli, jak uczestnicy BLAST Pro Series São Paulo 2019 „wypuścili” swoich faworytów. W rezultacie publiczność mogła pozostać niezadowolona i rozczarowana. Jedyne, co mogło poprawić sytuację, to decyzja organizatorów o wysłaniu MIBR-a do BLAST Pro Standoff.