Excel odpada z play-offów LEC są o krok od wygranej
lieWczoraj odbył się pierwszy mecz dolnej drabinki turnieju głównego Europy w League of LegendsLEC Lato 2022pomiędzy Excelem a Fnatic, zgodnie z wynikami którego FNC wygrało z wynikiem 3-2, a XL nie dokończył całkiem sporo, dlatego są teraz zmuszeni do opuszczenia turnieju.
XL rozpoczął to spotkanie od dwóch zwycięstw z rzędu, co sprawiło, że wielu wątpiło w FNC. Jednak bardziej doświadczona drużyna, będąca na skraju porażki w trzecim meczu, zdołała dokonać silnego powrotu i, nie mniej interesującymi i przedłużającymi się 4 i 5 meczami, zwyciężyła.
Teraz Fnatic idą dalej w niższej drabince turnieju, gdzie spotkają się z Misfits Gaming za 4 dni, 2 września.
Szybka recenzja gry
Pierwsza mapa poszła „klasycznie” dla Excela, w którym ugrzęzły dwa wczesne smoki, a w 31. minucie udało im się odbić od przeciwnika Barona Nashora i przejść do mocnego pchnięcia. Pod wieloma względami zwycięstwo było ułatwione dzięki połączeniu Patricka z dolnej alei ADK na Nilah i Mikyxa na Yummi, który dał nam na koniec kilka pięknych chwil.
Drugą partię trudno nazwać parzystą, ponieważ całą początkową inicjatywę, podobnie jak pierwsze trzy smoki, przejął XL. Z pozycji lekkiej dominacji udało im się uchwycić duszę smoka ognia w bliskiej walce, co było punktem zwrotnym i pozwoliło im pchnąć FNC. W tej grze Finn na Kledzie, który okazał się bardzo udanym wyborem, i Markoon na Sejuani, szczególnie celowali.
Gra 3 była chyba najbardziej interesująca, zarówno pod względem gry makro, jak i osobistych występów wielu graczy. 45-minutowa gra, w której XL zaryzykował i nie dokończył, za co zostali ukarani przez FNC, biorąc starszego smoka. Przez cały czas były „huśtawki”, które utrzymywały silne napięcie. Ale Razork na swoim Poppy niewyobrażalnie przetrwał i wniósł do gry mnóstwo wpływu.
Na czwartej mapie dżungler FNC Razork ponownie zabłysnął, stając się „bohaterem tej serii dla swojego zespołu”. W dość zrównoważonej konfrontacji dobrze skoncentrował się na obiektach i w kluczowym momencie, w 31. minucie, ukradł przez Flasha Barona Nashora, co obróciło całą grę na korzyść FNC.
Wydaje się, że w piątej i ostatniej grze tej serii Bo5 XL stracił siłę i morale z powodu dwóch porażek z rzędu. Ale FNC wręcz przeciwnie, grało mapę w świetnym humorze i pokazało, dlaczego są uważani za jedną z najlepszych drużyn w Europie. Ponownie oddał Poppy Razorkowi, który wziął 4 z 5 smoków dla swojej drużyny i wykazał wielką presję na całej mapie. Jednak w ostatnim meczu absolutnie wszyscy członkowie zespołu Fnatic byli w dobrej formie.