Ostatnie 2 dni i ostatnie 2 mecze LEC Summer 2022
lieJutro,10 września, odbędzie się drugi finałLEC Lato 2022, a dzień później wielki finał, w którym stanie się jasne, kto będzie najsilniejszą drużyną League of Legends w Europie w tym roku. Zgodnie z oczekiwaniami, miejsce zajmują trzy najwyższej klasy drużyny: G2 Esports, Rogue i Fnatic.
Fnatic trafiają do dolnej drabinki
Właściciele pomarańczowego logo i tagu FNC zakończyli fazę grupową w tym splicie już na 5 miejscu, dlatego od razu weszli do playoffów w dolnej drabince. Niemniej jednak doświadczenie zespołu mówi samo za siebie i za trzecie spotkanie z rzędu wygrali. Co dziwne, najgroźniejszy mecz był z Excelem na samym początku play-offów 3-2, a potem, jakby kciukiem, pokonali Misfits Gaming z wynikiem 3-0 i MAD Lions, których wszyscy się po tym bali. grupy, ale mecz zakończył się 3-1 na korzyść FNC.
Bez względu na to, co ktokolwiek mówi, Fnatic było i pozostaje obecnie jedną z najsilniejszych drużyn w Europie. Uważam, że format meczu Bo1 nie pozwala im całkowicie otworzyć się w sezonie zasadniczym, w którym nie można od razu przyzwyczaić się do przeciwnika. Ale już w play-offach, gdzie wszystko trafia do Bo5, demonstrują swoje doświadczenie.
Łotrzyk i przekleństwo 2-3 miejsca
Czwarty rok z rzędu zawodnicy Rogue pokazali bardzo przyzwoitą i konkurencyjną grę, bez szans na dotarcie do finałów splitów LEC, ale za każdym razem trochę brakuje im do zajęcia pierwszego miejsca.
Mimo to zespół nie stoi w miejscu i rozwija się. Na Mistrzostwach 2021 ich wynik był znacznie lepszy niż na Mistrzostwach 2020. Jednak do tej pory udało im się pokonać tylko drużyny z mniejszych regionów i walczyć plus lub minus na równi z Ameryką.
Szczerze mówiąc, nie sądzę, aby RGE wyglądało na silniejsze niż FNC, a zwłaszcza G2. Jest więc mało prawdopodobne, abyśmy w Korei odnieśli sukces podobny do Gen.G Esports.
G2 Esports nadal dominuje
Zeszłoroczny split LEC Summer 2021 nie przyniósł G2 na Mistrzostwa nawet po play-offach, po których zarząd organizacji zmienił i odświeżył skład League of Legends. Myślę, że na pewno dobrze im to zrobiło.
Przez prawie rok wspólnego grania e-sportowcom udało się przyzwyczaić i grać ze sobą, co bardzo wyraźnie widać w ostatnich playoffach.
Na razie wyglądają na najsilniejszych w swoim regionie i mają wszystko, by zająć wysokie miejsce nawet na Mistrzostwach Świata.