Droga do Bukaresztu - SG e-sports
Yuriy Sheremet17 września jest w kalendarzu, co oznacza, że do startu The International 10 pozostało 20 dni. W okresie niecierpliwego oczekiwania proponujemy zapoznać się z uczestnikami głównego wydarzenia konkurencyjnej Dota 2 pod hasłem „Drogie do Bukaresztu”.
W cyklu „Droga do Bukaresztu” będziemy podążać śladami The International i zobaczymy, przez co przeszły drużyny, aby dostać się do Bukaresztu. Pierwsi w kolejce są Brazylijczycy z SG esports.
Pierwszy występ SG esports
SG esports to reprezentanci Ameryki Południowej i trzecia drużyna, która zakwalifikowała się do The International 10 z regionu. Jeszcze 5 lat temu ktoś pomyślałby, że liczba klubów z Ameryki Łacińskiej i Europy, które przekazały 3 mistrzów The International 10, będzie równa. Teraz przyjęło się liczyć z SA-dota, a wszystko zaczęło się od Kijowa w 2017 roku.
W 2017 roku w Kijowie odbywa się The Kiev Major. Jeden z najbardziej kultowych turniejów w historii profesjonalnej Doty i „ostatni” prawdziwy major.
Kijowski major dał początek nowoczesnemu systemowi podziału sceny na regiony, bez którego trudno byłoby usłyszeć o bohaterach dzisiejszego wydania „Dróg do Bukaresztu”. Bohaterowie, którzy pokazali światu potęgę Ameryki Południowej.
W eliminacjach bierze udział 10 drużyn z mało znanego wówczas regionu. SG esports to triumfy pierwszych własnych kwalifikacji w Ameryce Południowej do międzynarodowego turnieju.
hFn, 4dr, Tavo, KINGRD i c4t byli pionierami – Brazylijczycy poprowadzili Amerykę Południową do „wielkiej” Doty i wrócili zwycięsko.
Na The Kiev Major 2017 Brazylijczycy radzili sobie źle. Ledwo udało im się złapać pociąg wyjeżdżający do play-offów, zajmując 14 miejsce na 16 w fazie grupowej.
Brazylijczycy mieli szczęście dostać się do play-offów, ale co z tego, że w pierwszej rundzie fazy głównej dopada ich Team Secret – jedna z najlepszych drużyn na świecie, niekwestionowany lider fazy grupowej, na czele z „mastodont” Dota Puppey? Bić.
Brazylijczycy walczyli, podjęli wyzwanie losu i, jak w dobrych bajkach, zabili „strasznego smoka”. Kijów ryknął, publiczność wiwatowała, a południowoamerykański bunkier po raz pierwszy pokazał swój uśmiech.
W następnej rundzie SG esports przegrają ze swoim „starszym” bratem, Evil Geniuses, w którego cieniu południowoamerykańska Dota jest deptana przez długi czas, ale to już nie ma znaczenia. SG esports dał DotA w Ameryce Południowej swój wygląd, rozpalił ogień, który płonie jasno do dziś.
Niepowodzenie roku i kolejna reinkarnacja
Kijowski Major był dla SG esports preludium do głównego wydarzenia roku – kwalifikacji do The International 7 z Ameryki Południowej.
Na początku kwalifikacji wydawało się, że SG esports zasłużenie trafiło do TI, prowadząc za sobą kraj i region. Ale Infamous się wydarzył, depcząc wszystkie nadzieje Brazylijczyków w wielkim finale kwalifikacji.
Zespół nie wytrzymał takiego ciosu, a po zakończeniu sierpniowych kwalifikacji ogłoszono rozwiązanie. Ale jak wiemy, ta historia będzie trwać dalej.
Na nowy skład nie trzeba było długo czekać. We wrześniu 2017 wprowadzono nowy skład.
Nie udało im się jednak powtórzyć sukcesu kijowskiego majora SG. Brazylijczycy rozpoczęli serię zmian w składzie i praktykę tasowania zawodników, co nie było niczym nowym dla regionu.
Minęły lata, zmieniły się składy, a e-sport SG nie będzie mógł osiągnąć wyniku uzyskanego w Kijowie do 2021 roku.
Druga próba dotarcia do The International
W 2018 roku e-sporty SG trafiają do trzech Minorów i wszędzie mają pecha: 13-16 na ESL One Genting 2018, 7-8 na StarLadder ImbaTV Invitational Season 5 i 7 na GESC: Thailand Dota 2 Minor.
Do The International nie udało się dostać punktami DPC, co oznacza, że pozostało narzekanie na eliminacje z Ameryki Południowej, z którymi e-sport SG nie szło dobrze.
W 2018 roku wszystko poszło zgodnie z planem: pewna przewaga w grupie, wyraźne zwycięstwo w pierwszej rundzie play-offów. Dwa mecze i upragniony bilet na The International są w twojej kieszeni, ale zdarzył się paiN Gaming.
Esporty SG zostały pozostawione na jednej mapie ze snu, by w 2019 roku wpaść w otchłań.
Początek końca i pandemia COVID-19
W 2019 r. piłką w Ameryce Południowej rządził paiN Gaming, który wcześniej grał pod szyldem Butterlfy Effec. SG e-sport zszedł do podziemia.
Z rangi pierwszego zespołu w regionie zeszli na sam dół: drużyna nie otrzymywała zaproszeń na zamknięte eliminacje, ciągła rotacja w składzie nie pozwalała na postępy i wydawałoby się, że nie było wyjścia tej sytuacji.
W jakiś sposób SG dotarli do zamkniętych kwalifikacji do dziewiątego The International, ale w zamkniętych kwalifikacjach przeżyli miażdżącą porażkę. Po raz pierwszy w historii klubu, który od wielu lat pozostaje twarzą regionu, SG esports zajął 8. miejsce.
To był prawdziwy upadek. W listopadzie tego samego roku SG esports ogłasza swój upadek.
Zapomnienie o niegdyś najlepszej drużynie w Ameryce Południowej trwało ponad rok. Dopiero w grudniu 2020 roku SG esports podjęło kolejną próbę odzyskania korony południowoamerykańskiej DotA, co nie było wcale łatwe w epoce Peruwiańczyków, którzy później stali się bestiami.
W 2020 roku były Team Brasil, a teraz SG esports, zagrali w Movistar Liga Pro Gaming Final Series, gdzie udało im się zająć 2. miejsce. Płomień brazylijskiego bunkra jeszcze nie wygasł, ale potrzebna była iskra.
Pojawiła się w 2021 roku.
Sezon DPC 2021
W 2021 roku Valve wprowadziło kolejną iterację ligi DPC: teraz rok rywalizacji został podzielony na 2 sezony, a drużyny rywalizowały w ligach wewnątrzregionalnych. Zwycięzca ligi w każdym regionie awansowałby do Majora i otrzymał 500 punktów DPC, co równało się wygraniu Majora.
Ten format miał być idealny dla drużyn z regionów takich jak Ameryka Południowa, ale nie dla e-sportu SG.
Choć trafili do wyższej ligi, nie odnieśli tam sukcesu. Zajęli 3 miejsce w pierwszym sezonie i 6 w drugim.
Z takimi wynikami można było tylko pomarzyć o bezpośredniej podróży do The International. SG e-sports napotkało przeszkodę: kwalifikacje do The International 10.
Kwalifikacje w Ameryce Południowej do The International 10 i długo oczekiwany triumf
Zamknięte kwalifikacje do e-sportu The International 10 SG zostały potraktowane w najlepszym razie jako druga drużyna. Faworyci regionu, beastcoast i Thunder Predator, poszli prosto, ale pozostali NoPing, który pokazał pewną grę w drugim sezonie.
Początek kwalifikacji do SG esports okazał się nerwowy. Z walką pokonali drużynę BINOMISTAS, która do eliminacji dostała się z niższej ligi.
Ale już w drugiej rundzie SG esports „rozkwitły”: bez problemu pokonali EgoBoys. W finale górnej drabinki Infinity również zostało po prostu ominięte.
Niechęć NoPing trafiła w ręce e-sportu SG. W pierwszej rundzie spadli do dolnej drabinki, po czym po 3 seriach opuścili eliminacje.
To była szansa SG esports. Wykorzystali to.
W finałach eliminacji The International 10 SG Esports pokonało Team Unknown 3-1. Tavo i 4dr w końcu dotarli do TI pod szyldem SG, a Costabile, Thiolicor i KJ zagrają razem z nimi w Bukareszcie.
W tym miejscu umieściliśmy wielokropek w historii e-sportu SG. Następnym razem zobaczymy Brazylijczyków w październiku tego roku i kto wie, może pierwszy występ tagu na TI będzie podobny do tego, co widzieliśmy w 2017 roku na Kiev Major?
Do zobaczenia na EGamersWorld.
Yuriy Sheremet - ekspert w dziedzinie gier mobilnych i e-sportu wśród strzelanek i gier MOBA.
W EGamersWorld Yuriy, podobnie jak w 2020 roku, kiedy dołączył do portalu, pracuje z treściami, aczkolwiek z dostosowaniem do swojego obszaru odpowiedzialności.