Nowy bohater, nowa gra NEON Prime, dodatkowy region rywalizacji – co ogłosimy podczas VALVE finałów The International
Yuriy SheremetW Singapurze główny turniej sezonu rywalizacji w Dota 2 jest wstrzymany. Międzynarodowe play-offy 2022 zostaną wznowione 29 października.
Danie główne to walka czterech najsilniejszych drużyn o tytuł mistrzów świata i dużo jasnych dota. Jednak głównym wydarzeniem roku jest nie tylko starcie drużyn.
Tak znaczące wydarzenie jest idealną platformą dla ważnych ogłoszeń i ogłoszeń. Valve nie było zbyt hojne w promowaniu swojej gry, ale nawet przy dość pasywnym podejściu do rozszerzania i rozwijania gry, twórcy MOBA z pewnością mają coś w zanadrzu dla fanów Battle of the Ancients.
W EGW opracowaliśmy nasz TOP nadchodzących zapowiedzi Valve. Ocena składa się z faktycznie absolutnego zdarzenia, do nieprawdopodobnego.
Nowy bohater Dota 2
Zacznijmy od absolutnego banału. Przez ostatnie dwa dni The International 2022 Valve zdecydowanie przygotowało pokaz nowego bohatera Dota 2.
Demonstracja kolejnej postaci w grze to dobra tradycja firmy Gabe Newell. Tradycja sięga 2017 roku, kiedy Valve pokazało Dark Willow i Pangolier.
Od 2017 roku deweloperzy Dota 2 zachwycają fanów gry ekskluzywnym kinowym zwiastunem bohatera z premierą na głównej arenie roku. Nie ma żadnych przesłanek, aby porzucić tradycyjną praktykę, dlatego na tym The International na pewno dostaniemy 124 grywalnych bohaterów, nie ma co do tego wątpliwości. Kolejne pytanie brzmi, kto stanie się tą postacią.
Jest tu kilka teorii i wszystkie według klasyków są niepotwierdzone, przynajmniej kilka z nich zasługuje na uwagę. Na przykład społeczność Dota 2 długo czekała na pojawienie się w grze odpowiednika HoN's Puppet Master: dataminerzy mówią o debiucie bohatera na polu bitwy Bitwy Starożytnych. Możesz też spodziewać się postaci blisko spokrewnionej z Vengeful Spirit, o czym również wspomniano w plikach gry.
Opcji jest kilka, ale to, którą wybierze Valve, wciąż pozostaje tajemnicą. Może ktoś taki jak Marci w ogóle na nas czeka?
Ogłoszenie sezonu DOTA: Smocza krew
Drugim niezwykle prawdopodobnym show na ostatnim etapie play-offów The International 2022 jest zapowiedź nowego sezonu DOTA: Blood of the Dragon. Nawiasem mówiąc, można to pokonać, wprowadzając nową postać.
Na The International 10 Valve zastosowało już to podejście: pokazano tam Marci, jedną z głównych postaci animowanego serialu w uniwersum Dota 2.
Tym razem prezentację nowego sezonu serialu można powiązać z zapowiedzią nowej postaci z DOTA: Dragon's Blood. Sytuacja jest absolutnie korzystna, gdy jedna pochodna koreluje z drugą, dodając sobie nawzajem znaczenia.
Jednak nowa część serii z pewnością pojawi się bez tematycznego przedstawienia postaci z anime. Twórcy oryginalnego show opuścili najgrubszego klifu w trzecim sezonie, a zatem na pewno będzie kontynuacja, a gdzie indziej, jak nie na The International, by przypomnieć o istnieniu produktu Dota, poza samą Dotą?
NEON PRIME to nowa gra od Valve
Kolejną potencjalną zapowiedzią Valve na ostatnim etapie The International 22 jest nowe IP od Valve. I to nie jest nawet fantazja, mamy w tej sprawie konkretne dane .
W sieci pojawiły się informacje, że Valve opracowuje nowy projekt w odniesieniu do uniwersum Dota 2. Nazwa kodowa gry to NEON Prime.
Pod niejasną nazwą może ukrywać się gra science-fiction w scenerii Dota 2. Najprawdopodobniej nie będzie to strzelanka FPS, a IceFrog będzie zaangażowany w rozwój projektu.
Wydarzenia w grze będą rozgrywać się w jednej z równoległych rzeczywistości, które od dawna pojawiają się w świecie Dota 2. Brzmi to dość szumnie, biorąc pod uwagę podejście Valve do tworzenia gier.
Scena główna The International 2022 to idealne miejsce do zaprezentowania nowego IP. Valve już to przećwiczyło, ogłaszając Artefakt jako część The International 2017.
Pamiętamy historię niefortunnego CCG z Valve. Chciwa monetyzacja zrujnowała jedną z najtrudniejszych i potencjalnie najgłębszych kolekcjonerskich gier karcianych i mamy nadzieję, że w przypadku NEON Prime Valve wyciągnie wnioski z ich błędów.
Nowy konkurencyjny region lub likwidacja starego
Palącym lub wiecznym problemem Doty poza rozgrywką jest ekosystem turniejowy Valve. Globalnie nie ma z nią nic złego i zdała test zderzeniowy np. w League of Legends, ale w Dota nie sprawdza się zbyt dobrze. Opinię tę podziela wielu: od widzów po profesjonalnych cybersportowców.
Samo podejście do przedłużających się, wielotygodniowych lig DPC zabija zainteresowanie oglądaniem rywalizujących DotA, a kluby po prostu nie czują się komfortowo, trzymając graczy na kontraktach przez kilka miesięcy w ciemności – teraz porażka w rodzimej lidze oznacza spadek w mediach na wiele tygodni.
Od razu wyłania się problem rozwoju młodej sceny: gracze spoza systemu DPC zmuszeni są grać w lokalnych turniejach bez perspektyw. Jednym ze sposobów rozwiązania tej sytuacji jest dodanie nowego konkurencyjnego regionu.
Opcjonalnie - region Bliskiego Wschodu, który jest w wielu dyscyplinach. Argumentem przemawiającym za taką decyzją może być boom e -sportu na Bliskim Wschodzie, gdzie np. chcą zainwestować w branżę 38 miliardów dolarów.
Inną możliwą zapowiedzią na ten temat jest likwidacja już istniejącego regionu. Tutaj możesz wymyślić kilka opcji.
Na przykład Valve może podzielić konkurencyjny świat na dwie półkule: zachodnią (Ameryka Północna, Ameryka Południowa, Europa Zachodnia, Europa Wschodnia) i wschodnią (Chiny, Azja Południowo-Wschodnia). Aby uzyskać głębszą segmentację, możesz połączyć Europę w jeden region, tak jak robi to Riot.
Znowu jest wiele opcji, ale szanse na tak monumentalne zmiany ze strony Valve są bardzo małe. Jednak nie tak bardzo, jak w przypadku „restartu” Dota 2.
Ogłoszenie „restartu” Dota 2
Kiedy mówimy o dodaniu nowego regionu lub przekształceniu obecnych jako rzeczy monumentalnych, to ten punkt jest całkowicie kolosalny. Boleśnie fantasmagorycznie wygląda, choć jest to konieczne.
O tym, że Dota 2 czeka na globalne zmiany, mówiono przed startem The International 2022. Na przykład wydarzy się coś, w co nie uwierzysz. Sunsfan rzucał tak głośnymi frazesami, a jego reputacja i koneksje są zdecydowanie wyższe niż większość wtajemniczonych.
Pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl, jest outsourcing Dota 2. Wtedy gra otrzyma stabilne aktualizacje, zostanie wypełniona treścią i pozyska nowych użytkowników.
Do takiego kroku może popchnąć Valve sytuacja z Battle Passem na The International 2022. W tym sezonie „sprawdzony” od lat sposób na gromadzenie emocji wokół największego na świecie turnieju e-sportowego zawiódł. Valve nie tylko nie zdołało pobić rekordu nagrody pieniężnej za ostatni The International, wszystko jest znacznie gorsze. Tempo wzrostu puli cen w 2022 r. jest bardzo zbliżone do wskaźników z 2017 r., co wskazuje na nie do końca właściwy kierunek Valve.
Od razu przypominamy klasyczną niechęć Valve do bezpośredniego komunikowania się z odbiorcami gry. Aby dostać się „na górę”, musisz tworzyć wątki na reddicie i dmuchać o problemie we wszystkie możliwe rogi, a nie jest faktem, że zwrócą na ciebie uwagę.
Możesz zrozumieć Valve. Mają na myśli rozwój Steama i jego pochodnych: SteamDeck, technologie VR i inne produkty high-tech. Jednak dla fanów DotA to raczej nie będzie wymówką.
Oczywiście szansa na tak nikłą, powiedziałbym, że wydarzenie jest niemożliwe. Bardziej prawdopodobne jest, że uwierzy w jakieś stwierdzenie, takie jak: „Będziemy kontynuować rozwój Dota 2, będziemy stale wypuszczać łatki, nowych bohaterów”. Taką piosenkę już słyszeliśmy, ale jak widzimy, pewne rzeczy się nie zmieniają.
Uruchomienie kolekcjonerskiej pamięci podręcznej z autografem TI 22 Lighting Talents
Kolejną banalną rzeczą dla The International jest sprzedaż ekskluzywnych skrzyń z autografami talentu oświetleniowego The International 2022. Nie zdarzy się to w tym roku, choć znowu sprawa jest niesamowicie banalna. Dokładnie, a także powód odwołania tej praktyki na bieżącym wydarzeniu.
W tym roku Valve postanowiło wprowadzić do Battle Pass kapsuły komentatorskie. W rzeczywistości jest to odpowiednik skrzyń, tylko zamiast pikseli są pliki audio.
Część pieniędzy wydanych na zakup kapsułek trafi do talentów. Prosta arytmetyka, która pozbawi nas dodatkowej zawartości w grze, która na niej wyschła.
Valve nie musi jednak dodawać skrzyń z autografami. Możesz ograniczyć się do pewnej linii unikalnych przedmiotów. Ogólnie jest miejsce na wyobraźnię.
Na tym temacie skończyły się nasze wymyślone ogłoszenia. Czekamy do 29 października, aby zobaczyć, która z prognoz się sprawdzi.
Yuriy Sheremet - ekspert w dziedzinie gier mobilnych i e-sportu wśród strzelanek i gier MOBA.
W EGamersWorld Yuriy, podobnie jak w 2020 roku, kiedy dołączył do portalu, pracuje z treściami, aczkolwiek z dostosowaniem do swojego obszaru odpowiedzialności.