The International 2019: przegląd turnieju i retrospektywa
Yuriy SheremetDoszliśmy więc do ostatniego odbywającego się The International - TI9. Przeszliśmy długą drogę, aby tu być. Więc nie wahajmy się. Przejdźmy do 2019 roku, który był kulminacją całej historii Dota.
Witamy w Szanghaju
Jak wspomnieliśmy w poprzedniej części, The Internationals stały się turniejami wyjazdowymi. Dotyczyło to również TI9. Szanghaj zastąpił Vancouver w 2019 roku. Valve nie bez powodu wybrało największe miasto w Chinach na miejsce dziewiątej edycji The International. Cała społeczność e-sportowa doskonale wie, jak popularne są sporty komputerowe w Chinach. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku Dota. Dlatego decyzja o organizacji największego branżowego turnieju w Szanghaju nie była zaskoczeniem. Ale fundusz nagród turnieju był prawdziwym szokiem. W 2019 roku drużyny rozegrały przeciwko sobie aż 34 miliony dolarów. To o 10 milionów więcej niż poprzednia pula nagród, podobny skok miał miejsce dopiero w 2014 roku. Prawdopodobnie lwią część puli nagród wnieśli chińscy fani, dla których turniej stał się ich domem.
Droga do międzynarodowego 9
Pamiętając o każdym The International, nie sposób nie przypomnieć sobie ścieżki, którą podążały uczestniczące zespoły. Valve ulepszyło system DPC w 2019 roku. Teraz finałowe turnieje są podzielone na pół. Zamiast 22 dwóch, mamy 10 tytułów: 5 Majors i 5 Minors. Turnieje spadły, ale wzrosła liczba bezpośrednich zaproszeń. Dziewiąta Międzynarodówka bez kwalifikacji liczyła 12 drużyn. Pozostałe 6 miejsc przydzielono dla każdego z regionów.
Wraz ze zmianą liczby turniejów liderzy stolików DPC niewiele się zmienili. Na szczycie tabeli panowali Secret, VP i Vici, wygrywając wszystkie najważniejsze wydarzenia sezonu za trzy. W tym roku dołączyły do nich: EG, Team Liquid, PSG.LGD, Fnatic, NiP, TNC Predator, OG, Alliance, Keen Gaming. Poprzez kwalifikacje do turnieju weszły: Newbee, Infamous, Chaos Esports Club, Na`Vi, Royal Never Give Up i Mineski. Lista została ogłoszona i przyszedł czas na sam turniej.
Powrót weteranów: Alliance i Na`Vi
The International 2019 stał się prezentem dla prawdziwych „staruszków”. Na`Vi i Alliance wrócili do turnieju - drużyny, które zaprezentowały jeden z najbardziej epickich finałów w historii The International i ogólnie Dota. Oczywiście składy drużyn zmieniły się całkowicie od czasu El Classico w 2013 roku, a gra tych drużyn była daleka od tego, co pokazały drużyny podczas finału The International 2013.
Szwedzki zespół dotarł bezpośrednio na The International 2019, zostawiając Gambit w tyle, wygrywając bilet na ostatniego Major sezonu. Na samym turnieju Szwedzi zabrakło dosłownie jednej mapy, aby dostać się do górnej drabinki playoffów. Ta sama kwota nie wystarczyła, aby awansować do przegranych. Wszyscy fani Alliance dobrze pamiętają irytujące kliknięcie podczas draftu, które wpłynęło na ogólny wynik. W rezultacie International Tag Champion 2013 zajął 16 miejsce. To samo stało się z Na`Vi
Zespół CIS pokazał przyzwoitą walkę w fazie grupowej, ale nie zdołał przebić się na szczyt drabinki. W "przegranych" Na`Vi został zrujnowany przez brak doświadczenia i przeszacowanie swoich możliwości. Mistrzowie Internationa 2011 zajęli 16 miejsce w Alliance.
Awaria VP
Międzynarodowy 2019 okazał się katastrofą dla regionu WNP. Obie drużyny zawiodły swoje występy. Jeśli od Na`Vi nie oczekiwano żadnych specjalnych wyników, drugie miejsce w tabeli DPC, Virtus.Pro, wyraźnie rozczarowało wielu.
The Bears podeszli do turnieju jako jeden z głównych faworytów. Ale już w fazie grupowej stało się jasne, że zespół ma poważne problemy. Zespołowi ledwo udało się zebrać siły i dostać się do TOP-4 grup, co gwarantowało awans na szczyt drabinki play-off. To prawda, że same play-offy nie były długie dla „niedźwiedzi”. W pierwszym meczu przegrali z LGD 0-2, aw grupie przegranych zostali znokautowani przez RNG, przegrywając obie mapy. W rezultacie 9-12 miejsce, najgorsze w historii tagu.
Viva Peru
Jeśli zespoły WNP można uznać za jedno z głównych rozczarowań The International 2019, to Peruwiańczycy z Infamous stali się odkryciem. Drużyna z Ameryki Południowej narzuciła poważną walkę w grupie. A playoffy zadziwiały jeszcze bardziej.
Chociaż Infamous nie mógł dostać się do 4 najlepszych grup i dotrzeć do drabinki zwycięzców, stoczyli świetną walkę w przedziale przegranych. Po pokonaniu Keen Gaming i Newbee zespół dotarł do Team Secret. Europejskim gigantom udało się z pewnymi problemami pokonać Infamous. W rezultacie Peruwiańczycy zajęli 7-8 miejsce, czego nikt się nie spodziewał.
Znowu napisali historię
Jak możesz mówić o The International, nie pamiętając o głównych triumfach. W 2019 roku wydarzyło się to, o czym wielu mówiło. Po raz pierwszy od 9 lat otrzymaliśmy dwukrotnego mistrza świata. Wcześniej ani jedna drużyna, ani jeden gracz nie podniósł Aegis dwa razy nad głowami. OG udało się to zrobić nie tylko drugi rok z rzędu, ale także w tym samym składzie.
Już w fazie grupowej ekipa dała do zrozumienia, że nie zamierzają paść tyłów. Pewna gra zapewniła im pierwsze miejsce w grupie i wejście do drabinki zwycięzców. I już tam stało się deja vu.
Pierwszymi pretendentami byli Newbee, który podpisał kontrakt z North American VJ. Podobnie jak w ósmym The International, OG nie pozostawił im szans. W drugiej rundzie N0tail ponownie spotkał swojego byłego przyjaciela Fly. Po raz kolejny OG były silniejsze. W finale zwycięzcy ponownie zmierzyli się z pryncypialnym przeciwnikiem - PSG.LGD. OG udało się po raz drugi wysłać FY i firmę do dolnej drabinki i awansować do wielkiego finału.
W decydującym meczu roku dołączył do nich kolejny wielbiciel Western Dota - Team Liquid. KuroKy również dążył do drugiego mistrzostwa. Ale jego marzenia nie miały się spełnić. Chociaż Liquid zdołał wygrać pierwszą mapę, na następnych trzech OG dosłownie wymazał te „płynne”.
Wisp od Any i Tiny z JerAx przyniosły fioletowozielonym drugie mistrzostwo, a my jesteśmy oficjalnie najlepszą drużyną Dota wszechczasów.
Wniosek
Więc nasza podróż dobiegła końca. Byliśmy świadkami historii. Przed nami dziesiąta rocznica The International. Jestem pewien, że po tym będziemy mieli coś do zapamiętania. Do zobaczenia!
Yuriy Sheremet - ekspert w dziedzinie gier mobilnych i e-sportu wśród strzelanek i gier MOBA.
W EGamersWorld Yuriy, podobnie jak w 2020 roku, kiedy dołączył do portalu, pracuje z treściami, aczkolwiek z dostosowaniem do swojego obszaru odpowiedzialności.