Główny posmak: jak go pamiętamy Singapore Major 2021
Yuriy SheremetW niedzielę 4 kwietnia zakończył się jeden z najbardziej oczekiwanych i kultowych turniejów w historii konkurencyjnej Dota 2. Po raz pierwszy od półtora roku rozegrano wielkie mistrzostwa, w których spotkały się drużyny z różnych regionów.
Wydarzenie to, pod względem stopnia epickiego i spektakularnego, było trudne do przesłonięcia. Jeśli chodzi o grę, widzieliśmy jedne z naprawdę najjaśniejszych mistrzostw w historii Dota 2, ale były też wyraźne mielizny.
Forma mistrzostw to osobna forma artystyczna.
Tylko leniwy nie skomentował formatu Singapore Major 2021. Chociaż jestem leniwy, wstawię też moje 5 kopiejek.
To, co widzieliśmy w Singapurze, nie powinno się powtórzyć. Formuła mistrzostw, która dewaluuje pracę połowy uczestników, nie jest normalna.
Format mistrzostw, w którym drużyna, która zagrała przez sekundę 26 (!) Map (witaj Team Liquid), otrzymuje w nagrodę tylko bilet klasy biznes (i to nie jest fakt) - to jest nie normalne. Format mistrzostw, w których drużyny, które dostały się do playoffów Major, zgodnie z wynikami turnieju, są w poniższej tabeli (!). Drużyny, które nawet nie zakwalifikowały się do Wild Card - to nie jest normalna.
Wydawało mi się, że sytuacja nie będzie gorsza niż w sezonie 17/18. Jednak zdarzył się znacznie gorszy precedens.
Oczywiście możesz sparować wszystkie powyższe argumenty jednym prostym: „To pierwszy turniej LAN w erze post-image, czego się po nim spodziewać”, ale niestety tak nie działa. Przypominamy sobie Mistrzostwa 2020 w League of Legends, NBA, ale po co chodzić po okolicy, spójrz przynajmniej na sezon 3 FMWH Dota2 Championship z lokalnymi finałami LAN, a wszystkie pytania powinny zniknąć same.
Regionalny paradygmat siły jest przestarzały
Dla mnie osobiście głównym odkryciem, które nie było nawet szokiem, było takie kardynalne przywrócenie równowagi sił regionów. Będąc w internetowej bańce i oglądając głównie europejską i WNP Dota, szybko tracisz nić zrozumienia prawdziwej sytuacji.
Sytuacja okazuje się bardzo interesująca. Historycznie rzecz biorąc, regiony, które zdobyły wcześniej punkty, takie jak Azja Południowo-Wschodnia i Ameryka Południowa, wlatują do mistrzostw i dość nieoczekiwanie eliminują drużynę TOP-1 z WNP i drużynę TOP-2 Chin.
Ogólnie rzecz biorąc, ten punkt naszego pisania mógłby być pochwalną odą do OB Esports x Neon i Thunder Predator, ale zawsze miło jest zostawić miejsce na sceptycyzm. W przypadku głównych bohaterów ONE Esports Singapore Major 2021 od PGL ten sceptycyzm można uznać za problem uwielbianego przez wszystkich pasjonatów „dystansu”.
Jednak to się zdarza i dopiero na kolejnym Majorze możemy sprawdzić, czy to był „strzał”, czy owoce ciężkiej półtorarocznej pracy. Jednak dopóki to się nie stało, mamy jasny obraz tego, że ogólny poziom DotA, niezależnie od regionów, wyrównał się.
Chociaż Chiny, jak zawsze, są konsekwentnie silne. A propos, o nim.
Czy chińska Dota znów jest najlepsza na świecie?
To założenie wygląda dość głupio na tle poprzedniego stwierdzenia, ale jednocześnie jest w pełni i całkowicie potwierdzone wynikiem. Na ONE Esports Singapore Major 2021 PGL 3 chińskie zespoły znalazły się od razu w TOP-8 Singapuru Major, a 2 z nich w TOP-3.
Żelazny argument, że chińska Dota jest najsilniejsza w 2021 roku, dostarczył IG. Zrobili to, unosząc pas mistrzowski nad głowami.
Główni źli faceci z Singapore Major 2021 i pierwsi międzynarodowi mistrzowie w erze post-image
Kontynuując wątek chińskiej Dota, głupotą jest nie wspominać o zaletach Invictus Gaming. Chociaż jest to bardzo oczekiwane (1. drużyna Chin wygrywa turniej) ścieżka IG była ciernista, ale bardzo łatwo było się potknąć.
Niepewny początek turnieju, powolna gra przeciwko Vici Gaming i przegrana w górnej drabince z EG, przypisałbym temu samemu niefortunnemu formatowi turnieju. Przybywając raczej ospale i dostając policzek, IG szybko opamiętał się i poszedł zemścić się.
Po dojściu do wielkiego finału Chińczycy wcale się nie denerwowali, a wręcz przeciwnie, byli pewni swojej wyższości. Nie wiem, kto jest odpowiedzialny za morale w zespole w IG, ale to prawdziwy „zły geniusz”.
PS Naprawdę chciałem wcisnąć „?”, Które Emo użyło w wielkim finale, ale jesteśmy poważnymi ludźmi i tego nie zrobimy. A może już to zrobiłeś?
Coś pozostaje takie samo lub 20 prób Arteezy
Od wzniosłych spraw i rozumowania, że chiński bunkier, wszystkie bunkry, przejdźmy do bardziej przyziemnych tematów. Zejście na ziemię, smutne, a gdzieś nawet zabawne.
Chodzi o zespół EG, który pokazał prawdziwy mecz Schrödingera na Singapore Major 2021. Nie wiem, jaką inną analogię przynieść, bo dość rzadko, aw ostatnich latach było to dość rzadkie, można zobaczyć, jak jeden zespół demonstruje niezwykle filigranową, prostą i pewną grę, a na kolejnej mapie jest obrzydliwa i brzydka.
W rezultacie EG ponownie pozostaje bez tytułu. Arteezy nigdy nie został mistrzem turnieju Valve w 20 próbach.
Czy możesz potem nazwać EG słabym zespołem? Tak i nie.
Zgadzam się, język nie odważy się nazywać „złych geniuszy” słabym, ponieważ zespół konsekwentnie dostaje się do TOP-3 (są rzadkie wyjątki, w których EG pozostaje poza pierwszą trójką, na przykład w TI9 lub MDL Chengdu Major) na specjalizuje się i zajmuje czołową pozycję w regionie... Ale prowadząc 2-0 w kartach i 15 tysięcy sztuk złota na trzeciej mapie, musisz spróbować przegrać w serii 3-2.
Jaki jest wynik finansowy?
Jak to często bywa, wielki turniej przyniósł ogromne emocje, wiele pytań i nie mniej problemów.
Żywe emocje z fabuł mistrzostw, epickich gier i ekscytujących seriali.
Pytań dotyczących poziomu wyszkolenia drużyn, organizacji imprezy jest wiele.
Istnieje wiele problemów związanych z formatem zarówno turnieju, jak i całego sezonu DPC.
Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie Valve przeczyta ten post i jak zmieni wszystko na lepsze! W międzyczasie pozostajemy czujni, częściej myjemy ręce i obserwujemy bunkier.
Yuriy Sheremet - ekspert w dziedzinie gier mobilnych i e-sportu wśród strzelanek i gier MOBA.
W EGamersWorld Yuriy, podobnie jak w 2020 roku, kiedy dołączył do portalu, pracuje z treściami, aczkolwiek z dostosowaniem do swojego obszaru odpowiedzialności.